Dzisiaj sroda, a jak sroda to #ekonomia z Kommersantem:

  • Sovfed mianował Irinę Podnosovą przewodniczącą Sądu Najwyższego
  • Wywiad współzałożyciela Telegramu Pawła Durowa z Tuckerem Carlsonem.
  • EDB spodziewa się podwojenia produkcji polimerów do 2035 roku
  • Gubernator ostrzega mieszkańców Kurganu przed możliwą ewakuacją
  • Sberbank oferuje firmom depozyty w indyjskiej walucie
  • Rabin opowiedział o zapobieganiu atakowi na synagogę w Otradnoe
  • Autorka książki "Siła kobiet" Marshenkulova została umieszczona na federalnej liście poszukiwanych
  • Cztery chińskie banki wstrzymały przyjmowanie płatności w juanach z Rosji
  • Ministerstwo Obrony poinformowało o zestrzeleniu UAV nad Mordowią

Mysle, ze najciekawsze bedzie polaczenia Telegrama i Tuckera wiec prosze bardzo:

Wywiad współzałożyciela Telegram Pavla Durova z Tuckerem Carlsonem.
Amerykański dziennikarz Tucker Carlson, który niedawno przeprowadził wywiad z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, opublikował nagranie rozmowy ze współzałożycielem komunikatora Telegram Pawłem Durowem. O czym mówił dyrektor generalny platformy - w wyborze Kommersanta.
O tym, gdzie obecnie znajduje się biuro Telegrama i gdzie może zostać zlokalizowane
Pan Durov mieszka obecnie w Dubaju, gdzie znajduje się główna siedziba Telegramu. Według przedsiębiorcy, władze tego kraju nie wywierają presji na komunikator. Ponadto Zjednoczone Emiraty Arabskie oferują przedsiębiorcy korzyści wynikające z łatwości prowadzenia działalności gospodarczej, efektywnego opodatkowania i doskonałej infrastruktury.
Były już próby założenia działalności w innych krajach, takich jak Niemcy, Wielka Brytania czy Singapur, ale nie udało się to ze względu na biurokrację. Pomysł założenia firmy w Stanach Zjednoczonych również się nie powiódł: tam zespół Telegram otrzymał wiele uwagi od FBI i agentów bezpieczeństwa. Przedsiębiorca opowiedział również o tajnej próbie zwerbowania jego inżyniera przez amerykańskich agentów ds. cyberbezpieczeństwa.
Pewnego razu w San Francisco pan Durov został zaatakowany przez rabusiów na ulicy po wizycie w biurze Twittera: próbowali wyrwać mu telefon z rąk. Sprawa zakończyła się bójką, ale gadżet został uratowany.
O tym, jak powstał i jak działa komunikator
Pomysł stworzenia komunikatora przyszedł panu Durowowi do głowy podczas przeszukań w Rosji: w tym czasie zdał sobie sprawę, że nie ma bezpiecznego sposobu komunikacji.
Telegram nie znajduje się pod kontrolą rosyjskich władz. Tezy przeciwne są rozpowszechniane przez ludzi, którzy mają "bardzo ograniczone zrozumienie" tego, skąd pochodzi komunikator.
Telegram jest neutralną platformą, dostępną dla każdego. Jednocześnie Durov przyznaje, że komunikator był używany przez protestujących w Hongkongu, Kazachstanie i na Białorusi.
Obecnie z komunikatora korzysta 900 milionów osób, a Telegram nie wydaje nic na marketing, promocję platformy i jej reklamę. Zespół przedsiębiorcy składa się z 30 inżynierów, nie ma rekruterów, a pan Durov jest jedynym menedżerem produktu platformy.
O presji na Telegram
Największa presja na komunikator nie pochodzi od rządów, ale od amerykańskich korporacji Apple i Google. Według przedsiębiorcy, firmy technologiczne wielokrotnie domagały się, aby kierownictwo Telegrama zastosowało się do ich zaleceń.
Po szturmie na Kapitol w styczniu 2021 r. Telegram otrzymał list od Partii Demokratycznej Stanów Zjednoczonych z prośbą o przekazanie wszystkich danych dotyczących protestów, nieco później firma otrzymała podobną prośbę od Republikanów. W pismach stwierdzono, że w przeciwnym razie komunikator naruszyłby normy konstytucyjne. Platforma zignorowała oba żądania.
O rosyjskich władzach i VKontakte
Według Pavla Durova, od 2011 roku VKontakte otrzymywało od władz prośby o zablokowanie grup, które były wykorzystywane do organizowania protestów w różnych krajach. Później sieć społecznościowa została poproszona o podanie danych osobowych organizatorów protestów na Ukrainie. Według niego przedsiębiorca odmówił spełnienia tych żądań. Pan Durov powiedział, że decyzja o sprzedaży VKontakte była bolesna, była to pierwsza firma, którą stworzył - "dziecko" - "ale zdałem sobie sprawę, że wolę być wolny".
O sobie
Pan Durov nigdy nie chciał stać się bogaty. Jego głównym celem jest bycie wolnym. Według niego na jego kontach znajduje się kilkaset milionów dolarów, ale przedsiębiorca nic z nimi nie robi.
Przedsiębiorca nazywa siebie "Europejczykiem": urodził się w ZSRR, w wieku czterech lat przeprowadził się z rodziną do Włoch, gdzie chodził do szkoły. Po upadku Związku Radzieckiego rodzina przedsiębiorcy wróciła do Rosji.
#rosja #ukraina #telegram
ebd3bcb8-1629-42bd-9e1d-6e5baa8f246b
092a3e72-bed4-4475-bd4f-24df0fb0264e
RedCrescent

Przepraszam za tag W-w. Nie mam pojecia skad sie tam wzial (przegladalem go szukajac tej inspirujacej wystawy gdy dodawalem post - ale glowe dalbym ze tagu nie dodawalem). Przepraszam a edytowac juz nie moge.

UmytaPacha

@RedCrescent moderatora możesz poprosić to naprawi

RedCrescent

@UmytaPacha 

@spawaczatomowy - uprzejmie poprosze o usuniecie z powyzszego wpisu tagu Wroclaw

spawaczatomowy

@RedCrescent zgłoszone

RedCrescent

@spawaczatomowy Dziekuje za szybkosc i skutecznosc!

alaMAkota

Śledzę kilka kanałów na telegramie i często jest co poczytać. Za to na Pikabu propaganda, trolling i cenzura.

Może chociaż raz ruski Kommersant zniżył się do prawdy.

Zaloguj się aby komentować