@Oczk siema, pracowales kiedys w firmie z F500 (na stanowisku w projektach, zarzadzaniu czy podobnych, nie jako wyrobnik)? Chyba nie, bo glupoty wypisujesz. To co tutaj sie opisuje jako "technicznych" to nie sa specjalisci kolego, to sa wlasnie najczesciej zapchajdziury z papierem i bez skilla, a ze jest malo takich zapchajdziur (a np. wg FDA reg. musza byc konkretne kwity) to pompuja ceny. To jest clue, i dlatego szydze z programista15k, zreszta tak jak kazdy kto ma jakies blade pojecie o tej materii Sprawia mi straszna radosc to, ze po dwoch-trzech latach fantasci i mitomani budza sie z reka w nocniku i nie mam ani krzty wspolczucia dla tych co latami psuli rynek, zeby teraz kwiczec jak swinka
Patent polega na tym, ze tak jak piszesz, specjalista przy zwolnieniu znajdzie nowe zajecie - czesto na o wiele lepszych warunkach, ALE ci "techniczni" to nie sa specjalisci, specjalista nie robi cie stan konta tylko wiedza. Natomiast z ta wiedza jest tak chujowo, ze co raz widac re-posty tych samych stanowisk w okolicach 5-6 miesiecy od ostatniej publikacji. Znasz sie troche na cyklach kontraktowych i prawie pracy? Jak tak to pewnie wiesz dlaczego 5-6 miesiecy, a nastepnie 11 miesiecy przy zwalnianiu taki przestrzelonych 'inwestycji'.
Niestety polscy programisci to sa w wiekszosci robaki, najbardziej ci co wlasnie maja glowe w d⁎⁎ie i kwicza programista15k Sorry ziom reality-check, z jakiegos powodu te tuzy programowania nie stanowia znaczacego odsetku pracownikow w firmach F500. No ciekawe dlaczego. Ba! Czesto sa zatrudniani do projektow ze wzgledow czysto pragmatycznych, ale tutaj juz wchodzimy w temat zabronionych praktyk (ktore wszedzie maja miejsce).
Sorry ziom - pierdolisz
PS. stawka 15k dla specjalisty w duzych firmach to... no moze napisze, ze lead po 6mcach szkolenia tyle zarabia xD