Dzieńdobrywieczór się z Państwem,
Już od poniedziałku, kiedy to nasza @UmytaPacha znalazła się, wrzucając beztrosko zdjęcie patyka, chodził mi po głowie komentarz do całej tej sytuacji. A skoro na zewnątrz aura nie sprzyja jeździe do pracy rowerem i moja uwaga, zazwyczaj całkowicie skupiona (w celu przeżycia) na innych uczestnikach ruchu, nie za bardzo ma co ze sobą zrobić, to postanowiłem spożytkować ją (tę uwagę) oraz czas spędzony w komunikacji miejskiej by ubrać komentarz w postać sonetu #diriposta w zabawie #nasonety.
Miłej lektury.
Lament spod Pachy
Wielkieś nam uczyniła pustki w trakcie zimy,
Swym zniknieniem Pacho, co enigmą owiane,
Tęsknotę obudziło za tchnieniem różanem,
I majonezu smakiem co z niego wciąż drwimy.
Poruszonych duszyczek hejto-portal cały,
Z nieobecności Twojej zmaga się torturą:
Czy owczą zniknęłaś tłamszona cenzurą?
Czy kruki i wrony Cię w lesie rozdziobały?
Duchacza gorącym przypiekamy woskiem,
(że winien zamętu krążyły pogłoski)
Lecz jemu w głowie tylko piórem pisanie.
Więc kiedy z nowego tygodnia nastaniem,
Pytasz beztrosko: "Fajny patyk, panowie?"
To powiedz - kurde - co mamy myśleć sobie?!
#zafirewallem