Dzień dobry się z Państwem,
Pora na pierwsze, drugie a może już nawet trzecie śniadanie? Kanapeczka w pracy? Znów taka sama? Wkradła się Państwu w życie żywieniowa rutyna? No cóż, przynajmniej nie jesteście w tym odosobnieni.
Nie umiem jeść
Kolejny dzień nastał i znów jem to samo.
Jedyne co zmieniam to pory, raz rano,
A raz wieczorem, ciągle te same dania,
Które zaś lubiłem, dziś do pożygania.
I desperacko o zmianie wciąż marzę,
Choć gdy jestem w sklepie to bez sensu łażę.
I wiem, że na półkach spożywcza plejada
Obradza, lecz ja nie wiem z czym to się zjada,
Ten ajwar, to pesto, czy te jakieś nudle
Kitajskie, liofilizowane i w pudle,
I całe dziwami wypchane regały...
Ja stoję jak baran, wybałuszam gały
I biorę znów z czym mnie zaznajamiano
Przez całe dzieciństwo, i znów jem to samo.
#zafirewallem #nasonety #diriposta