Dzień dobry się z Państwem,
Mamy środę. Do końca bieżącej, XCVIII (słownie: 98) edycji #nasonety zostały raptem dwa dni, więc pozwolę sobie to tutaj tak zostawić...
Gdzie się podziali ci wszyscy poeci?
Interes w kawiarni ostatnio kuleje,
Zaglądnie ktoś czasem, tak od niechcenia,
Przy drzwiach usiądzie, rozpali nadzieje,
Lecz wnet gdzieś ucieka. Bez zamówienia.
Choć @George_Stark Gorzów znów strawił w płomieniach,
I @Piechur w zbiorkomie od smrodu mdleje,
To innych nie słychać już rymów brzmienia,
A dusza ma cierpi... A serce boleje....
Bo mnie się tak marzy, że w piątek rano,
W bogactwie utworów się Waszych zagrzebię,
By móc się nurzać w tym słowie pisanym.
Lecz wszystkie znaki na ziemi i niebie
Mówią, że w piątek osobą wygraną
Mianuję Georga, Piechura lub... siebie!
#nasonety #diriposta #zafirewallem
