@Cris80 bardzo dobre przeslanie, super ze to nic poważnego. Teraz nic tylko korzystać z tego zdrowia 😉

Ja dzisiaj dzien święty świecę. Smacznej kawusi!

@Cris80 U mnie dziś na grubo - Roja Diaghilev

@Cris80 zdrowia życzymy dużo

@Cris80 Bardzo dobrze że tak się to potoczylo. Dziś dzień na świeżym powietrzu więc wjechał Ted Lapidus Sami Wiecie Jaki 😉

@Cris80 no dzień dobry. Dodam, że w związku z tym, że kolonoskopia rodzi duże ryzyko perforacji jelita i powikłań, np. sepsy, to w młodym wieku, bez obciążeń i objawów jej nie robimy. Zaleca się ją wykonywać osobom bez objawów i bez obciążeń rodzinnych: od 50. roku życia co 10 lat (jeśli wynik jest prawidłowy). Lekarz wykonujący kolonoskopię ją wykonuje, nie bada wcześniej pacjenta tylko wkłada rurę. Warto więc przed właściwym badaniem zrobić też badania czy nie ma ryzyk. Najczęściej niestety jest tak, że kolonoskopię zleca lekarz rodzinny, bez wcześniejszejszych badań, lekarz wykonujący zabieg robi swoje i dochodzi do przykrych sytuacji. Miałem taką w rodzinie, ciotka zmarła na sepsę po kolonoskopii bo sperforowali jej jelito. W prywatnej klinice w Rzeszowie. Na marginesie - ewentualne odszkodowanie to 1-2 mln złotych. We Wrocławiu brzydka pogoda, wolne więc u mnie wyro i detoks perfumowy. Pozdrawiam, życzę dużo zdrowia, smacznej kawusi i miłego dnia.

@Cris80 świetnie ze przypuszczenia lekarzy się nie potwierdziły, ale co strachu się najadłeś w czasie „zawieszenia” (co w pełni zrozumiale) wiesz tylko Ty. Grunt że wszystko się wyprostowało i możesz znów delektować się zapachami z „czysta głowa”;) Dużo zdrówka!

Zdrowia, to najważniejsze w dzisiejszych czasach, dobrze, że diagnoza poszła pomyślnie, teraz łapać tylko więcej uśmiechu na twarzy

U mnie dzisiaj ASQ Safari Blue, zapach analogiczny do koloru flaszki, niebieski, bez charakteru, a szkoda, bo w tej cenie, liczyłem na coś znacznie bardziej urozmaiconego, zważywszy na markę…

Bez znieczulenia? Nawet miejscowego? Ło panie, ja jestem w grupie ryzyka i wspominam to badanie, jako może nie bolesne, ale mega niekomfortowe, miałem brzuch jak balon, myślałem, że mnie rozerwie od środka. Muszę się regularnie badać, co kilka lat i ostatnio zamówiłem badanie na NFZ, muszę czekać do stycznia xD

Wracając do klaty, to dzisiaj z okazji Bożego Ciała wjechało Milano Fragranze Basilica, ziółka i mleczko od tego podejrzanego księdza na zakrystii. Gdyby zrobili wersję ekstrakt to mocno rozważałbym zakup.

@Cris80 Świetnie, że podjąłeś temat. Wiadomo, profil dyskusji tutaj jest całkiem inny, ale na takie tematy, które mogą ratować zdrowie i życie, zawsze jest odpowiedni czas i miejsce i warto nawet te zasięgi perfumowe wykorzystać jeśli miałoby to komuś pomóc czy zmotywować do działania

Co do perfum to u mnie dalej trwa rozbrat z uwagi na alergię i katar

@Cris80 U mnie dzisiaj MAB Aldebaran. Taka diagnoza z pewnością cieszy. Dużo zdrowia dla Ciebie i innych tagowiczów!

@Cris80 i to jest dobra wiadomosc jeszcze raz duzo zdrowka

U mnie Amouage Myths Man

@Cris80 Siema, cieszę się żeś Pan zdrów! U mnie dzisiaj Francesca Bianchi Etruscan Water

@Cris80 ensar Oud Iris blanc, tragedia na maksa. To pachnie gorzej niż moje eksperymenty. To co tu mamy to solidna dawka masła itysowego, Oud, jakaś słodycz i śladowe ilości kwiatków. Oud sam w sobie też d⁎⁎y nie ukrywa. Szkoda nawet strzepic ryja 5/10. Iris ghalia lepsze ale dalej to nic specjalnego jak dla mnie. Powiem tylko że w przypadku ensara staram się jak najbardziej pokochać te zapachy ( choć nie wiem po c⁎⁎j xD), ale umiejetnosci blendowania ensara (i jego ludzi) sa zerowe. Jakość składników taka sama a czasami i lepsza mają też inni rzemieślnicy, przy czym duża część znacznie lepiej potrafi je łączyć. Jest jeszcze parę zapachów ensar które chciałem przetestować, lecz z każdym kolejnym testem coraz mniej mi się chce wydawać tak ogromne pieniądze na coś co jest mniej niż przeciętne. Gość zamiast pisać te swoje baśnie o wróżkach powinien pójść na jakiś kurs podstaw blendowania, albo sam niech się zacznie rozwijać bo na chwilę obecną to jest chyba jedyny rzemieślnik u którego nie widać progresu.

@Cris80 Alfred Dunhill - Egyptian Smoke planowany za niedługo na testy, a od rana również testowo The Woods Collection North Star, czyli klon Bleu de Chanel. North Star to taki typowy niebieski zapach typu żel pod prysznic, dość syntetyczny, choć nie śmierdzi kostką do kibla, typowy mainstream. Wczoraj był test Ajmal Vetiver, który był bardzo specyficzny i nie podobny do niczego co znam, choć ładny, taka ziemista wetyweria. Dość niszowo pachnący i dobrze jakościowo, podobno pachnie jak bogatszy encre noire, ale nie testowałem go to nie wiem, na jesień się fajnie sprawdzi.

@Cris80 Przeżyłem kilka takich okresów strachu, przepełnionych paraliżem decyzyjnym, oczekiwaniem na podjęcie decyzji o zmierzeniu się z prawdą. I potem, na szczęście, tych nagłych oczyszczeń głowy. Czasami to jak startować od początku.

Od ponad pół roku patrzę na najbliższą mi osobę, która z tygodnia na tydzień czuje się coraz większym ciężarem dla mnie. Codziennie staram się wymyślić nadzieję. Nie tylko dla niej, ale również dla siebie samego - bo pomimo tego, że coraz trudniej jest mi tę sytuację dźwigać psychicznie, fizycznie czy choćby finansowo, to jednak jej życie jest najważniejszą częścią mojego. Myśl, że można było w przeszłości nie zbagatelizować paru sygnałów i podjąć jakieś działanie... uświadamia dobitnie, że w czas płynie tylko w jedną stronę. Umysł może wracać do przeszłości, ale jej bieg jest nienaruszalny. Cieszę się, że masz to za sobą.

U mnie HAO - Kheneen Al Fekr. Takie proste, małe cudo. Trzy psiki szyja/uszy i z okazji Twojego szczęśliwego zakończenia jeden na d⁎⁎ę;)

@Cris80 warto dbać o siebie i się badać. Choćby to było nieprzyjemne.

Lepiej żyć z nieprzyjemnościami niż umrzeć w pełni usatysfakcjonowany

@Cris80 najważniejsze, że wszystko dobrze, mimo wszystko zdrowia!

U mnie dziś najlepsza wanilia w perfumach Abdul Samad al Qurashi Safari attar

@Cris80 ja już miałem 2 razy ale nie odważyłem się bez znieczulenia. Podziwiam