Dzień dobry #perfumy dziś przychodzę oczywiście z #conaklaciewariacie i małym przesłaniem #kolonoskopia , od prawie trzech miesięcy żyłem jak w zawieszeniu przez możliwa diagnozę raka jelita grubego, jako że na tą chorobę zmarł mój tata to ryzyko i strach były dużo większe.
Oczywiście znając realia naszej służby zdrowia NFZ odpadl od razu, a najszybszy możliwy termin prywatnie trochę potrwał, wczoraj wieczorem nadejszla wiekopomna chwila i poszła rura w tyłek, Diagnoza: Panie masz pan jelita jak dwudziestolatek
Ale wracając do tematu badania czy bolało? absolutnie nie a robiłem to bez żadnego znieczulenia, ale jeśli boicie się bólu są możliwości jego wyeliminowania od zwykłego znieczulenia dożylnego (głupi jaś) po znieczulenie anestezjologiczne, więc bólem się nie przejmujcie nie bierzcie też do siebie ewentualnych diagnoz i podejrzeń lekarskich,wiadomo nie można ich bagatelizować ale nie wszystkie objawy nawet te oczywiste to rak.
Badajcie się, dbajcie o siebie i o bliskich, żyjcie i cieszcie się życiem to moje przesłanie i jeszcze raz Badajcie się!!! profilaktyka jest bardzo ważna.
Dobra dość tego zamulania rozpisałem się ale chciałem się z Wami podzielić tym tematem, bo zauważyłem że sprawa jest lekko wstydliwa a niektórzy rezygnują ze względu na ewentualny ból.
Dziś jako #sotd wleciał Chypre Palatin MDCI a co u towarzystwa dziś pachnie?
Pozdrawiam i smacznej kawusi i trzymajcie się zdrowo.


