Dzień dobry!
#humorobrazkowy #heheszki #rodzicielstwo

Dzień dobry!
#humorobrazkowy #heheszki #rodzicielstwo

@bori przypomina troche Grete
@bori i jeszcze obowiązkowo "no wreszcie wisz jak kartofle rosno, a nie, myslołaś, że na półce w sklepie hyhyhy"
@cebulaZrosolu ZIEMNIAKI!
Tu jest Polska!
Kartofle to ma @Gepard_z_Libii u swojego bauera!
@Opornik ja wim, to na potrzeby sytuacji
@Opornik Jak Ty śmiesznie nazywasz pyry
@Opornik a my na Slasku to co mamy? Tu ponoć tez jest p0lska
Wykopki to była frajda. Na koniec ziemniaki z ogniska, język poparzony twarz czarna jak u górnika ale szczęśliwa
@bori kilo kartofli 4zl, szkoda sie schylac i rąk brudzic
Zbiera sie gdzies jeszcze zimioki recznie? To chyba byla domena malych gospodarstw a tych to juz raczej jak na lekarstwo
@Bystrygrzes Małe gospodarstwa rolne (do 5 [ha]) stanowią wg artykułu (https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci/polska-wies-i-rolnictwo-2024-male-gospodarstwa-na-granicy-przetrwania-2525290) 24,3%. Czyli co czwarte gospodarstwo rolne w Polsce jest klasyfikowane jako "małe".
W dodatku, patrząc na statystyki (https://www.gov.pl/web/arimr/srednia-powierzchnia-gruntow-rolnych-w-gospodarstwie-w-2024-roku), średnia wielkość gospodarstwa rolnego dla województwa małopolskiego jest poniżej 5 [ha], a Podkarpacie jest odrobinę powyżej tej wartości.
Jeśli chodzi o opłacalność to w 2023 roku dochód przeciętny wyniósł 5451 PLN na hektar przeliczeniowy (https://www.gov.pl/web/nauka/dochod-z-gospodarstwa-rolnego-obowiazujacy-w-roku-akademickim-2024-2025). Czyli, żeby mieć pensję minimalną (42540 PLN w 2023r.) trzeba było mieć 7,80 [ha].
Na moje jak ktoś ma mniej niż 15 hektarów to te kartofle zbiera ręcznie i od razu zjada. Zapytacie skąd to wiem? Nie wiem, bredzę.
@Bystrygrzes u moich rodziców. Moje dzieci jeszcze zaznają uroku pracy na roli i zbierania ręcznie plonów własnej pracy. W tym roku zbierały jak mali niewolnicy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Kaligula_Minus wychowywalem sie na malym gospodarstwie. Ziemniaki to była moja gehenna. Ale to dlatego, ze zbieralismy je 3x. Najpierw automat, pozniej reczna poprawka a na koncu poprawka po bronowaniu. Nawet pol zimnioka nie moglo sie zmarnowac. Pszenoszenia pszenicy tez nie lubilem, bo sie straszbie kurzylo. Pozniej cie wszystko swędzi...
Przenoszenie.... eh... zafiksowalem sie na dziecinstwie i pszenicy
@Bystrygrzes wszystko to jeszcze robimy, z tym że mamy klasyczną kopaczkę z takimi ramionami i zbieranie dwa razy - za kopacza i po broniach. Ale w zimę trzeba coś jeść, a co lepsze niż wszechstronny ziemniak. Przecież nie można żyć np. na samym #twarogu (° ͜ʖ °)
Zaloguj się aby komentować