Dwukadencyjność samorządów dzieli koalicję. W tym tygodniu ustawą zajmie się Sejm

PSL szuka większości do ustawy znoszącej dwukadencyjność w samorządach - ustalił dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. W tej sprawie Koalicja 15 października jest podzielona i do przyjęcia projektu przez Sejm może jej brakować kilkunastu głosów. Przepisów nie poprze Prawo i Sprawiedliwość, które dwukadencyjność wprowadziło w 2018 roku.


Na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu Sejmu posłowie zajmą się projektem ustawy Polskiego Stronnictwa Ludowego znoszącego dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W myśl przepisów samorządowcy mogliby pozostawać na stanowiskach tak długo, jak będą wybierani na urzędy przez wyborców.  [...]


#wiadomoscipolska #sejm #samorzad #ustawa #psl #polityka #rmf24

Rmf24

Komentarze (6)

Fulleks

Dlaczego ograniczać się tylko do samorządów, proponuję również do sejmu i senatu.

Rysia

@Fulleks a to już są prace nad ustawą obywatelską, dużo o tym pisze Strajk Kobiet.

https://www.facebook.com/profile.php?id=61578591654616

artu3131

@Fulleks

Zważ co rzeczesz mospanie.

( ͡° ͜ʖ ͡°)

8c1f1fc1-734a-4125-8a9d-daa4c647ee3b
kodyak

Czego się spodziewać po największych samorządowych pijawkach

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@kodyak no dokładnie. Bo PSLuchy to jest polityczny plankton, jedyne co mają to silne struktury lokalne dzięki ciągłemu dźganiu rolasów, że są kolejnymi "jedynymi", tym razem od tego, żeby bronić nietykalności ichniego świętego krusu, a przy okazji żeby połechtać też ego tekstami o soli tej ziemi, fundamencie bez którego wszystko to pierdolnie i tak dalej. Temu na wsi i okolicach PSL to praktycznie opcja domyślna, a w sejmie dają dupy dosłownie każdemu, byleby tylko dorwać się do żłoba, bo tak bardzo sami z siebie nie istnieją. A teraz ten temat wraca od czasu jego wprowadzenia, bo pijawy podskórnie czują, że jak to nie zostanie wycofane, to znikną szybciej, niż się ogarną co się dzieje, bo stracą jedyne miejsce, gdzie się utrzymywali na powierzchni.


Zresztą podobny szwindel próbowała robić oharana szmata znaczy się Kukiz ze swoimi JOWami, tylko że temu grajkowi-wierszoklecie nawet sprzedawanie tego nie wyszło. JOWy, co to miały “skończyć z partiokracją”, a w rzeczywistości to rozwiązanie by zabetonowało scenę polityczną na amen i było jawnie sprzeczne z postulatem zniszczenia tejże partiokracji. Ale mu to nie przeszkadzało przedstawiać tego jako cudownej recepty na wszystkie polskie choroby od problemów politycznych, na sraczce po zjedzeniu nieświeżego żarcia kończąc.

AndzelaBomba

@NiebieskiSzpadelNihilizmu akurat na wsi już dawno friendship with PSL ended, now PiS is my best friend. Pewnie te pijawy wciąż mają mandaty tylko dzięki głosom swoich działaczy i ich licznych pociotków.

Zaloguj się aby komentować