Dostawa amunicji
#druciarstwo
095cea77-f129-4c84-b943-0b617d1dc7ce
yeebhany

@JaktologinniepoprawnyWTF twoj kran gdyby mogl mowic

b636a4b8-0439-4035-ae27-7d15417af0c3
JaktologinniepoprawnyWTF

@yeebhany O jak śmiechłem. Gdyby mógł to by wsiadł w helikopter i odleciał XD

ZygoteNeverborn

@JaktologinniepoprawnyWTF O BOŻE, NIE!

ziel0ny

@JaktologinniepoprawnyWTF a wystarczyłaby duct tape

Lime

@ziel0ny najodpowiedniejsza bylaby tasma wodoodprna, ew wzmocniona duct tape z zewnatrz, bo sam duct tape nie jest wodoodporny; op kocha modelowac-stad ten wybor

tellet

@JaktologinniepoprawnyWTF uuuu poxilina, najcięższe działa idą w ruch, potem to już chyba opcja atomowa czyli spawarka i niespodziewany powrót, czyli powrót blachy z puszki po browarze.

Kurde fabuła lepsza jak u marvela/dc z tymi ich dziesiątkami części xD

emdet

@JaktologinniepoprawnyWTF to nie ma nic z druciarstwem wspólnego, ono polega na praktycznie bezkosztowym robieniu tak żeby jakoś działało. Ty wywalasz jak widzę kasę za którą już by można sprawny kran kupić a finalnie i tak gówno z tego wyjdzie ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

JaktologinniepoprawnyWTF

@emdet Drut nie rośnie na drzewach i nie jest za darmo. Doucz się definicji.

Basement-Chad

Ja już wiem, że skończy się to tak, że w końcu kupisz piec i będziesz odlewał z mosiądzu nowy kran.

grzyp-prawdziwek

@Basement-Chad #pasta później dokończę bo spać idę. Mój stary to fanatyk majsterkowania, pół chaty zayebane gazetami Murator czy Majsterkowicz. Wszędzie walają się gwoździe, młotki czy kleje wszelkiej maści. Raz był kran do naprawy to stary aż oblizał wargi i mówi patrz synek, będzie poważna robota. Nie było dnia żeby nie dłubał przy tym kranie, a ja codziennie musiałem do lokalnego budowlanego po różne specyfiki latać. Czasem stary potrafił wstać o drugiej w nocy i dłubać przy tym kranie, a i tak chuja to dawało. Żeby zaoszczędzić hajsu wydawanego na gazety, pokazałem staremu into internet i forum Budoexpert. Stary wbił już na nim rangę Majster budowy za najebanie 10000 postów. Czasem go troluje tekstami typu: "Poxilina to gówno, tylko kropelka. Matka wtedy nie nadąża z gotowaniem Bigosu na uspokojenie starego. Raz na urodziny, stary zabrał mnie na targi budowlane i kupił opakowanie trytyek. Jak próbowałem włączyć walkmana to dostałem lepę, bo stary stwierdził że gwoździe mają duszę i śpio. Piękny prezent bulwo. Święta, też nie mogły być normalne, stary kupił se spawarkę na prezent, nie mógł wytrzymać do Wigili i zaczął spawać ten kran oślepiając przy tym domownikówi cała rodzina na OIOMie z poparzeniami oczu. Oczywiście choya to dało bo stary źle ustawił prąd i dziura w kranie zrobiła się jeszcze większa, po czym stary wrócił do tradycyjnych druciarskich metod. Odwiecznym wrogiem starego był nadzór budowlany, stary potrafił godzinami kurwić na normy i zezwolenia budowlane. Wtedy matka na uspokojenie starego przynosiła obrazek do powieszenia na ścianie.

Zaloguj się aby komentować