Dobrze, że mam już w miarę opanowaną self-awareness to wiem, kiedy nadchodzi to wstrętne anxiety (polskie słowo- lęki, nie bardzo oddaje sens problemu), bo gdzieś podskórnie czuję wewnętrzny niepokój... To wynikowa braku/małej ilości słońca, średniej pogody i niecierpliwości (adhd ty łajzo) bo zaaplikowałem do Norwega bezpośrednio. Kurde, byłaby to fajna szansa na stałe zatrudnienie i rozwój, ale jak się nie uda to trudno. Będę dziobał to co sobie zaplanowałem dalej.

Na razie zrobiłem ze swojej strony wszystko, co mogłem- pogadałem z przyjacielem u góry i jak chcecie możecie też potrzymać za mnie kciuki.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 4 200 kcal

  • Spalone: 4 400 kcal

  • Kroki: 25 800

  • Rower: 10 km po zakładzie w pracy

  • Bieg: 12 km na bieżni

  • Norweski: był i włączam słuchanie

#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Założenia na 2026: dalej pracować nad norweskim (Jeg snakker norsk bedre hver dag.), trochę podszlifować angielski w konwersacji, ruszyć temat z norweskim fagbrev, tj. takie jakby uprawnienia czeladnicze.


Napisałem - więc teraz musi się stać.


#adelbertthemighty

09921ecf-3708-4796-b45c-61aba38a22b7

Komentarze (6)

SignumTemporis

anxiety (polskie słowo- lęki, nie bardzo oddaje sens problemu, bo gdzieś podskórnie czuję wewnętrzny niepokój

Doskonale znam to uczucie tak wyglądała moja epilepsy aura


Trzymam kciuki za aplikacje!

Opornik

@AdelbertVonBimberstein anxiety słabo tłumaczy się na polski, na pewno nie uważam że mam "lęki" gdy czuję anxiety.


Powodzenia & dobranoc.

Lubiejeze

@Opornik a może "niepokój wewnętrzny" byłby lepszym tłumaczeniem?

Opornik

@Lubiejeze tak, ale przypruszony jeszcze innym odczuciem którego nie potrafię teraz nazwać...

zjadacz_cebuli

@AdelbertVonBimberstein 

  • Rower: 10 km po zakładzie pracy

Gdzie się można zapisać?

AdelbertVonBimberstein

@zjadacz_cebuli nie ma tak dobrze. Dzisiaj rano było ok ale po lunchu po 12 zaczęło wiać fest więc wmordewind. Nic przyjemnego.

Zaloguj się aby komentować