Dodaję podwójne wiertło osadzone na pojedynczym trzpieniu do akcesoriów majsterkowicza, które wydają się zbyteczne ale okazują się różnicą typu zamiana zapałek na zapalniczkę. Wiadomo, że nie zawsze potrzeba wiercić dwie dziury ale kiedy potrzeba np. zawiasy montować to wtedy to musi być dokładnie to 35 mm. Mierzy człowiek piętnaście razy, potem jeszcze się wiertło krzywo pod kątem wejdzie i zawias krzywy. Nieciekawie to wychodzi.
A tutaj niby taki niepraktyczny wkręcik ale jaka różnica. Otwory w tym miejscu co trzeba, odległość bezbłędnie odmierzona bo są dokładnie 35 mm od siebie obie końcówki. Polecam jak ktoś jeszcze się zastanawia, bo potem przyjdzie skręcać mebelki i pół dnia zabawy w precyzyjne odmierzanie dwudziestu zawiasów zamiast pięć minut, pyk pyk i gotowe.
#majsterkowanie #remontujzhejto #budownictwo #meble

