Komentarze (22)

spawaczatomowy

Największa mniejszość niemiecka w Polsce po IIWŚ tam mieszka (coś pod 70% krajowej całosci)

GucciSlav

@Enzo Kiedyś znałem się z jednej gierki online z gościem właśnie z Opola. Wspólne granie, jakieś tam rozmowy, wysyłanie memów itp. no i on w sumie co jakiś czas po niemiecku mi filmiki z YT wysyłał, czy memy też po niemiecku. No i kiedyś mu wreszcie piszę, ale o co chodzi, przetłumacz mi chociaż, a on autentycznie wielkie zdziwienie, że co, ale że jak, to ty nie znasz niemieckiego?

cebulaZrosolu

@GucciSlav musiał być ułomny... Czyli co, ludzie z ziem odzyskanych mają obowiązek znać niemiecki ?


Edit: a ja na wschodzie muszę znać ukraiński? :)

Rudolf

@cebulaZrosolu jakiś tam dialekt z ukraińską gramatyką macie xD

cebulaZrosolu

@Rudolf bardziej na wschodzie na pewno, w moich rejonach nie :)

kwiatek87

Ruski, ja się uczyłem mimo, że ze wschodu.

CzosnkowySmok

@Enzo kazda miejscowość w Opolu głosowała czy chce mieć tylko polskie czy polskie i niemieckie nazwy miejscowości.

KochanekJaroslawaKaczynskiego

@Enzo Ledwo Tusk został premierem, a już Opole i okolice dla Merkel sprzedał. 🤭

W okolicach Hajnówki też są znaki dwujęzyczne (pisane cyrylicą). Znacie jeszcze jakieś miejsca w PL gdzie są takie znaki?

KochanekJaroslawaKaczynskiego

@cebulaZrosolu Dzięki za ciekawostkę.

Patrzę, że przy granicy z Litwą też są. Kiedyś jeździłem w tym rejonie dużo na stopa, ale widocznie nie zwracałem wtedy na to uwagi. Co innego było w głowie 🤷🏻.

KochanekJaroslawaKaczynskiego

Doczytałem teraz, że dwujęzyczne znaki w gminie Puńsk (przy granicy z Litwą woj. podlaskie) wprowadzono w 2008. Ja tam jeździłem 2000-2007.

szczelamseczasem

@KochanekJaroslawaKaczynskiego Kaszuby?

KochanekJaroslawaKaczynskiego

@szczelamseczasem Jeśli pytasz skąd ja, to nie.

szczelamseczasem

@KochanekJaroslawaKaczynskiego pytałeś, czy znam takie miejsca.

KochanekJaroslawaKaczynskiego

@szczelamseczasem Aaa, to, to tak! W tym artykule na Wiki, który podaje @cebulaZrosolu jest ładnie opisane. Bardzo ciekawy artykuł.

REXus

@KochanekJaroslawaKaczynskiego raczej pyta, czy na Kaszubach są. Nie wszędzie, ale są, w niektórych miejscowościach nawet nazwy ulic są w dwóch językach.

szczelamseczasem

@KochanekJaroslawaKaczynskiego Ciekawy art. Nigdy z podwójnym nazewnictwem, czy różnymi narodowościami problemu nie miałem. Historycznie byliśmy tolerancyjni. Obecnie się "troszkę" poprzestawiało z tymi nowymi i miałbym problem. Poprzednich przodkowie tutaj mieszkali.

slawek-borowy

@Enzo o mniejszości niemieckiej w "opolskim" już zostało powiedziane, to jedynie zalecę jeszcze - jakby ktoś trafił do Opola (trudno mi znaleźć powód, ale może przejazdem?) - zajrzeć do Centrum Dokumentacyjno-Wystawiennicze Niemców w Polsce, które w pewnym uproszczeniu można traktować jako "muzeum mniejszości niemieckiej" - dobrze naświetla problem tych obszarów z drugiej strony.

konski

@Enzo dwujezyczne sa tez czesto na Kaszubach

Zaloguj się aby komentować