Dlaczego jestem przegrywem?
Też zadawaliście sobie to pytanie?
LEGENDA:
low - lekko wpływa na przegryw
medium - umiarkowanie wpływana przegryw
hard - mocno wpływa na przegryw
hardcore - nie trzeba tłumaczyć...
Na mój przegryw składa się:
-
problemy zdrowotne od dziecka, nieswoiste \ hardcore (mało z tego powodu nie zapiłem się na śmierć)
-
rodzina dysfunkcyjna \ medium (nie ma najgorzej, ale opowieści z mego domu to istny cyrk)
-
wychowanie w skrajnym ubóstwie \ hard (nieco się poprawiło, ale no... dalej sram w krzakach i myję się w rzece)
-
rozjebany łeb przez wszelakie negatywne doświadczenia życiowe \ hard (nerwica, deprecha, sporadyczne benzo)
-
natura osoby, która nie zgadza się z obecnym systemem wartości, normami \ low (wyznaję huopizm)
Jak na przegrywa mam kilka cech, które nie pasują do stereotypowego obrazu anonka z forum dla świrów/boardu ze śmiesznymi obrazkami:
-
nie jestem zamknięty w sobie
-
nie mam lęków społecznych (za to lęk przed przebodźcowaniem)
-
dosyć bujne życie seksualne (przynajmniej względem przeciętnego n0rmika)
-
nie triggeruję się o bycie nieudacznikiem, traktuję swoje życie jak mem, momentami bywa nawet zabawnie
Próbowaliście kiedyś rozgryźć swój #przegryw? Tak autentycznie, bez owijania się w bawełnę?
