Dla mnie #skyrim to jest tak mega średnia gra, kompletnie nie rozumiem fenomenu tej gry. Wszystko tam jest takie miałkie i bezpłciowe. Bohater który nigdy się nie odzywa i może być jaszczurką XD misje które w 90% polegają na pójściu do kurchanu gdzie zabijasz albo te takie zombiaki albo bandytów. Główny wątek jest krótki i ssie wora. Jedynie co jest fajnego w tej grze to wątki poboczne ale tylko niektóre (gromowładni vs cesarscy na przyklad) albo walka ze smokami. Rozwój postaci też śmierdzi jakąś kupą. Walka ze smokami jest za⁎⁎⁎⁎sta nie ma nic fajniejszego niż przemierzanie krainy i nagle słyszysz smoka i muzyka zmienia się na taką bojową, a on do ciebie przylatuje i zaczyna się WALKA. Reszta tej gry to jest smrut jak c⁎⁎j nie rozumiem jak można się tą grą jarać. No i muzyka też jest fajna.
#gry #skyrim