#diy #mechanikasamochodowa #zpamietnikamechanika
Jakiś czas temu zaczęła mi mrugać kontrolką ręcznego w mojej staruszce corolli. Okazało się że czujnik poziomu płynu świruje a przynajmniej tak mi się wydawało. Okazało się po paru dniach podczas jazdy że k⁎⁎wa jednak płynu nie ma, zbiorniczek mnie oszukał. Ok, to już czwarty raz jak mi pęka przewód hamulcowy podczas jazdy, tu był mikrowyciek przez kilka tygodni aż popchnąłem powietrze w uklad. Wymiana przewodów na płaskim na kobyłkach to będzie koszmar ale sztuka dla sztuki, robię w wolnym czasie.
Zamówiłem 10m przewodu, 4.75mm, miedziany. Kto czyta opisy jak tu nie ma czasu, szybka wysyłka. Dotarł. Zgadnijcie co jest przyczepione do tego przewodu z tą pomarańczową rączką.
Czytajcie opisy, tytuły kłamią.
Przy okazji wymieniłem linki ręcznego bo jedna się nie cofała i kurna szczerze to powinienem się pozbyć tego auta. Robię chyba tylko po to żeby nie wyjść z wprawy. W przyszłym roku postawię podnośnik to wróci mi chęć do brania mechaniki prywatnie, wolę jednak grzebać w kabelkach.
Na ostatnim zdjęciu efekt działania K2 Akra, za⁎⁎⁎⁎sty środek czyszczący, nie zżera na wylot tylko czyści



