@DirtDiver powiem tak, jeśli wizja Twoja lub moja rozjeżdża się z ogółem społeczeństwa w większości kwestii już na tak podstawowym poziomie to niestety nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić. Zrobiłem sobie takie podsumowanie ostatnich 10 lat - tego co chcieli Polacy a czego chciałem ja i zwyczajnie wyszło mi że nasze drogi się rozchodzą z każdym rokiem coraz bardziej. Ogół społeczeństwa chce to co widzimy obecnie w polityce, te wszystkie populistyczne zmiany zawsze są za zgodą większości społeczeństwa.
Więc doszedłem do wniosku że zwyczajnie to nie jest moje miejsce na ziemi i tyle. Tej walki się nie da wygrać, bo podstawy fundamentalne są nie do ruszenia. Mamy w kraju 30-35% społeczeństwa które jest skrajnie konserwatywne tego się nie da przeskoczyć. Wrażenie było ze Ci ludzie wymrą i młodzi będą bardziej otwarci na zmiany. Gówno prawda, nic a nic się nie zmieniło, cała kampania prezydencka przeszła na "tęczowym Rafałku" jako jakimś wrogu wielkiej Polski. Młodzi Polacy mają dokładnie to samo w głowach co starzy... a Ci co mają coś innego to siedzą już dawno za granicami tego kraju.