Czyli wychodzi na to, że otrzymane wczoraj 10 piorunów zrobiło mój komentarz najlepiej piorunowanym pod wpisem @winiucho, wiec moja kolej coś dodać
Dzisiejsza niedziela całkiem spoko, bardzo leniwa, ale czasem chyba można sobie pozwolić na nic nie robienie, szczególnie, że za oknem wieje i pada
Zasady:
Osoba z największą ilością piorunów w komentarzu wrzuca jutro post na #zyciejestdobre w godzinach: 18 - 20. Gdyby jednak z jakiegoś powodu nie wrzuciła, to każdy obserwujący tag, kogo akurat najdzie na to ochota, ma prawo to zrobić i zebrać kilka piorunów. A wiadomo, że piorun to twarda waluta i piechotą nie chodzi.
