Czy waszym zdaniem minister powinien mieć kompetencje z obszaru którym zarządza? Innymi słowy: czy osoba, która zarabia kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie powinna mieć pojęcie o tym czym się zajmuje?

Czysto hipotetycznie:
Czy Minister Klimatu i Ochrony Środowiska, który skończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim może doprowadzić do szeregu zaniedbań, a w konsekwencji do największej katastrofy ekologicznej w historii kraju? Czy analizując raporty powinien wiedzieć co to są za współczynniki w tych tabelkach? 

Albo na przykład taki Minister Obrony Narodowej. Czy powinien mieć doświadczenie wojskowe, znać zasady i rozumieć jak działa armia? A może jako osoba z zewnątrz będzie wiedział lepiej i nie zawaha się zarządzać po swojemu? Czy jeśli doświadczeni generałowie, cieszący się uznaniem w strukturach NATO , składają dymisję z powodu działań ministra to znaczy że się nie nadają?

Dlaczego od zwykłego pracownika wymaga się minimum kompetencji, a dla osób piastujących tak ważne stanowiska kompetencje nie mają większego znaczenia?

#polityka
niepopularna_opinia

@Ljopkelsej Jak z PiSu to tak, jak z KO, to wszyscy są we wszystkim kompetentni.

Alalai

@Ljopkelsej dobrze aby miał minimalne pojęcie lub był ekspertem, ale to nie jest gwarant że będzie dobrym ministrem, wielu ekspertom w swojej dziedzinie dochodzących wysoko w hierarchii, po prostu odbija władza i czują się nieomylnym pępkiem świata, posługują się starymi metodami i wiedzą sprzed dekad.

wszystkiego nie musi wiedzieć, od tego ma podległych ludzi, ważne aby wykonywał należycie swoją pracę wg swoich obowiązków i nie zaniedbywał swojego obszaru.

jimmy_gonzale

@Alalai Religa to legenda, wiadomo. Ale managerem i minstrem był słabiutkim.

Basement-Chad

Paradoksalnie czasami może okazać się, że lepiej kiedy osoba na szczycie nie zna się szczegółach technicznych. Jest wtedy chociażby mniejsze ryzyko mikrozarządzania. Ktoś kto zarządza np. szpitalem wcale nie musi być lekarzem. Musi za to potrafić np. odpowiednio zarządzać budżetem, dobrze dobierać współpracowników i dbać o poprawną organizację.

shogoMAD

Tak, każdy minister powinien skończyć studia z ekonomii, bo dla wszystkich ich pomysłów potrzeba kasy.

wiatrodewsi

@Ljopkelsej Minister przede wszystkim powinien być dobrym menadżerem i umieć otoczyć się doradcami/specjalistami w danej dziedzinie. Ma na to budżet i to w oparciu o ich analizy i rady powinien podejmować kluczowe decyzje. Wiedza ministra w danej dziedzinie jest oczywiście wskazana, ale nie niezbędna - to jest osoba przede wszystkim do rządzenia ludźmi i zarządzania kasą.

Bajo-Jajo

@Ljopkelsej tak, juz widze żulkowska jak wprowadza swoje chore przekonania do trybunalu konstytucyjnego

7d1dd29e-39a1-4fbf-9b09-aa8200180144
Pirazy

@Ljopkelsej fajne te pytania. Takie niezbyt tendencyjne

Zaloguj się aby komentować