Czy też tak macie, że gdy tylko wyciągacie z pracy jedzenie i jest to np. Sałatka z jakąś rukolą lub jogurt z musli to za chwile są głupie pytania typu
A Ty co, na diecie?
Nie k⁎⁎wa, nie na diecie tylko nie będę wpierdalał kfc, maka, pizzy, kebsów czy innych chińczyków bo jest śniadanie
ŚNIA DA NIE do c⁎⁎ja ciężkiego, nie zawsze na śniadanie trzeba wpierdalać syf, a jak ktoś nie wpierdala to nie znaczy, że od razu ma dietę, raka, białaczkę, malarię, mukowiscydozę, chujozę, kurwiozę, kutamecynę czy jeszcze c⁎⁎j wie co.
Po prostu jak jem jogurt z musli to znaczy, że akurat tego dnia mam ochotę właśnie na jogurt z musli.
#gownowpis #hejto