Czy tez czekacie jak glupi na #wiedzmin4 ?
Ja juz oszczedzam na nowego lapka( inb4- wiem,ze stacjonarka bedzie miala lepsze parametry za te same pieniadze).
Ciagle ogrywam #wiedzmin3 i dalej jest 10/10.
#gry #grykomputerowe
75944587-acc1-4a92-a52f-1f3995363d9b
Helpdesk

@jajkosadzone przeczytaj do końca- łapek z cztery rdzenie Intela z ht, 2,8 GHz, 16gb ram, SSD, zesrał się force 1050 4gb ram, full HD, detale średnie, około 25 klatek- tymczasem mam na drugiej platformie 4k, HDR, 60fps bez rt -PS5-jedno i drugie kosztowalo po 3500 brutto. (Trzymam to zainstalowane na gównosofcie W10 bo kombinuję z tyldą i cross save)

jajkosadzone

Konsole mnie nie interesuja

Lapek nie bedzie sluzyl tylko do gier

Helpdesk

@jajkosadzone Mam trzy platformy - ostatnio doszedł switch -świetne gry familijne dla wielu graczy na split screen

jimmy_gonzale

Obawiam się, że zrobią z tego random generator glownej postaci. Z wiedźminem będzie wspólny może świat, i jakieś ślady pobytu Geralta i Ciri. Takie odcinanie kuponów. Obym się mylił.

cyberpunkowy_neuromantyk

@jajkosadzone 


W sumie to nie czekam, ponieważ każda kolejna część Wiedźmina w mojej opinii była gorsza od poprzedniej, więc mam pewne obawy. :')

DiscoKhan

@cyberpunkowy_neuromantyk W1 lepsze od W2? Jak W1 to połowa gry to była przeklejka z książek jeżeli chodzi o fabułę, jak mam pamięć dobrą to się wynudziłem jak cholera.


Dialogi w W2 też były znacznie lepiej napisane.


W3 byłoby spoko jakby tej gry tak nie rozwlekli, zresztą dlatego ludzie dodatki lepiej oceniali od głównego wątku. W dodatkach było więcej gęstgo, a nie jakieś rozrzedzone pomysły na siłę żeby dopchać 40h gameplayu ekstra.


Ale dla mnie jeżeli chodzi o przyjemność z gry to W2 > W3 > W1. Poza nostalgią to ja nawet sensownych argumentów nie czytałem za jedynką. Walka też jakaś super tam nie była chociaż to ogólnie nie jest najmocniejsza strona serii, moim skromnym zdaniem rzecz jasna.

Pjorun

@DiscoKhan Tej no czekaj, gdzie W1 to przeklejka z książek? Tam było sporo odniesień do książek (przeszłości Geralta), ale absolutnie bym nie powiedział, że tam fabułą to przeklejka z książki.


A w W3 wszystko było lepsze od głównego wątku i uganiania się za jakąś gówniarą xD Znaczy questy jak najbardziej na propsie, ale sam cel to jakoś tak... meh. Z drugiej strony... może jednak dobrze, że cel był taki przyziemny, a nie znowu ratowanie świata. Takiej autentyczności dodawało to Geraltowi i sprawia, że Geralt to mój ulubiony protagonista z gier.

DiscoKhan

@Pjorun przepowiednia Ithilinny to tam była tyle razy powtarzana, że to głowa mała. Część zadań naprawdę taka była, delikatnie przerobione teksty z książek ale sam sens pozostawał taki sam.


No i też kwestia, że mam uczulenie na pętlę czasowe, podróże w czasie itp. bo to jest taki oklepany motyw, sztampa także może rzeczywiście trochę mi to zakrzywiło odbiór.


W3 podstawa to główny wątek ssał pałę, wielką gonitwa za Ciri w Open Worldzie. Na początku questy tylko robiłem jak mi zabrakło hajsu na karty do gwinta, bo tak ostro w to poszedłem, że 50 orenów nie miałem xD


Moim zdaniem to ogólnie nie da się napisać dobrej fabuły do open world, bo skala wymusza właśnie kalkę innych rozwiązań. Chyba że jakaś ostra abstrakcja ale wtedy przeciętny gracz się odbije, zresztą może i ja też.


W3 jakby wyciąć z 30% contentu to autentycznie to byłaby ze dwa razy lepsza gra. Co gorsze kłesty i te zapychacze wyrzucić w cholerę i byłoby znacznie lepiej. Ja jeszcze w dodatku już wtedy w mainstream mało grałem i lubiłem gry na 100% robić. W3 to w sumie nawet nie dokończyłem, bo przy ilości tego co musiałem zrobić to mi to zbrzydło. Fabułę sobie na YT obejrzałem do końca, bo miałem dosyć. Jestem masochistą ale nie aż takim xD


Jakby mnie kumpel nie przekonywał solidnymi argumentami to chyba w dodatki bym nie zagrał ale zmienilem podejście i w sumie grało się całkiem spoko. Na szczęście można było zacząć wyekspionym Geraltem także nie było lipy że nie miałem dokończonego sejwa.

cyberpunkowy_neuromantyk

@DiscoKhan 


W1 lepsze od W2?


Klimatem pierwsza część podobała mi się o wiele bardziej niż druga, która w mojej opinii była też gorsza gameplayowo z racji przejścia na system walki nieco podobny do Dark Soulsów (turlanie się, brrr). Jednakże to w sumie w dwójkę chcę zagrać jeszcze raz, żeby zobaczyć, jak wygląda historia, gdy wybierze się stronę ludzi zamiast nieludzi - i tu też mój ogromny zarzut, że zabrakło tej neutralności, tylko trzeba wybrać stronę konfliktu.


Może to nostalgia sprawia, że mi się bardziej podoba. Przeszedłem pierwszą część świeżo po przeczytaniu wszystkich książek. Bądź co bądź nie chciałoby mi się przechodzić jej jeszcze raz.


W3 byłoby spoko jakby tej gry tak nie rozwlekli, zresztą dlatego ludzie dodatki lepiej oceniali od głównego wątku. W dodatkach było więcej gęstgo, a nie jakieś rozrzedzone pomysły na siłę żeby dopchać 40h gameplayu ekstra.


Zgadzam się. Po przejściu Białego Sadu byłem zachwycony, po kolejnych dziesięciu godzinach entuzjazm opadł, a im dalej w grę, tym częściej musiałem się zmuszać do grania. Niestety, mechanicznie zbyt powtarzalna, a mnie znudziło robienie ciągle tego samego, tylko w innych szatach.


W sumie fabuła trójki to również kalka z książek. Ponowne poszukiwanie Ciri tych dobrych (Geralt, Yennefer) i tych złych (Dziki Gon).

DiscoKhan

@cyberpunkowy_neuromantyk tak szczerze, to walka w W1 i w W2 to nie są wyżyny gameplayowe, przyjemność i wyzwanie z walki są na podobnym poziomie. Mi się lepiej grało w W2 ale różnica nie jest na tyle znaczna żebym się poważnie sprzeczał.


W2 miało bardziej zachodni klimat, to jest fakt ale w W1 te czapki krasnoludków to już była przesada. Tam było parę takich odpałów gdzie źle się mi na to patrzyło.


Główny wątek w W3 był kiepski ale jakby przebudować nieco fabułę i mądrze wykorzystać materiał fabularny to można było coś ciekawego z tym zrobić.


Dziki Gon za mocno jednowymiarowy był (nomen-omen) żeby był ciekawy chociaż jasne było, że W3 musi mieć coś więcej Dzikiego Gonu bo wcześniejsza fabuła to wymuszała.


Mapę zmniejszyć o połowę, powrzucać zapchaj kłesty i te lipne znaki zapytania co by takich idiotów jak ja co lubią wszystko wymęczyć nie kusiło i byłoby znacznie przyjemniej. Ale niektóre zadania były bardzo dobrze napisane tylko no właśnie w tym rzecz. Jak W3 jest dobry to człowiek siedzi wciągnięty jak owca w tornado ale jak zaczyna nudzić to można równie dobrze dla większej rozrywki w ścianę się wgapywać przez godzinę. Mocno nierówny był.


W2 lubię w historii to, że jest pewien pośpiech tam z tyłu i rzeczywiście wszytko jest tak zrobione, że się to czuje i nie ma tylu pobocznych aktywności żeby ten pośpiech się rozwodnił. Sorry ale jak w W3 Geralt niby Ciri na gwałt poszukuje to ja jestem święty turecki. Książkowy Geralt by tylko gonił za Ciri w takiej sytuacji i wcale nie robiłby tego po dobroci tylko z Baronem by zupełnie inaczej rozmawiał przy czymś tak poważnym. Źle jest fabuła napisana, Ciri powinna na początku po prostu robić swoje a Geralt swoje bez spiny i później dopiero powinno wyniknąć, że Geralt musi ją ratować.


Inna rzecz, że sam Baron był świetnie napisany ale właśnie logicznie się to dobrze nie dało wpleść. Przy TloU2 z ludźmi gadałem i drugoplanowy Baron był lepiej napisany niż jakakolwiek postać gry z fabułą ponoć 10/10, ani razu nikt mi nie potrafił dać kontrargumentów, że to nie jest bardziej wielowymiarowa postać, a nie płaska jak klata mojej byłej.

Sweet_acc_pr0sa

@jajkosadzone pro tip, kup konsole

DiscoKhan

@Sweet_acc_pr0sa dla jednej gry wydawać parę tysięcy, na biednego nie trafiło ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Kierowniku, rzuć ze 4 tysiące złotych, tyle to pewnie na godzinę zarabiasz. Piosenkę ci zaśpiewam jaką będziesz chciał w zamian xd

Sweet_acc_pr0sa

@DiscoKhan 4 tysiomce na konsole? XD swoje ps4 kupilem za 1500 zeta jakieś 8 albo i 9 lat temu, dalej działa wszystkie gry które chciałem ograć przez te lata ogralem kończąc na armored core 6, teraz kupię ps5 ale dopiero przy premierze gta 6, i Tez pewnie 5 lat pogram xD

DiscoKhan

@Sweet_acc_pr0sa jakie 4 tysiące na konsole? Za piosenkę życzyłem do od trochę więcej niż za jedną grę.


Facet, te spacje pomiędzy segmentami tekstu też mają pewne znaczenie, oznaczają to, że ktoś zaczyna nową myśl. To ja miałem dwóje z polskiego i to wiem, ile razy miałeś gonga z polaka na koniec roku? xD

Sweet_acc_pr0sa

@DiscoKhan jesteś pijany? Bo chyba bredzisz xD weź posklejaj te swoje dziwne wpisy w jakiś ciąg logiczny zakończony kropka

DiscoKhan

@Sweet_acc_pr0sa koleś, nie wiem w jakich kręgach się obijasz ale jak ty promile wyczuwasz przez internet to ty musisz być znacznie większy ekspert ode mnie używkowy.


Styl pisania mam nietypowy, bo Kurpiokiem jestem, niby widzisz polski ale właśnie nie do końca. Stąd zresztą moje dwóje na polskim, bo ja po polsku nie mówię właśnie.

jajkosadzone

@cyberpunkowy_neuromantyk

Jedynka i dwojka byly calkowicie agrywalne,natomiast trojka bije je pod tym wzgledem.

Owszem,fabula w dwojce lepsza,ale co z tego jak nie ma w ogole przyjemnosci z gry?

@jimmy_gonzale

Oby nie,bo to bylby dramat.

Ale moga to zrobic,bo gnojaki lubia takie pierdy.

I wszystko musi byc multiplayer.

@Helpdesk

Nie jestem zainteresowany.

Pjorun

Jedynka była taka... kościana i drętwa jak szkielet XD Ale cholera... coś w sobie takiego miała, że lubię do niej wracać (do fabuły, za mechaniką nie tęsknię nic a kurwa nic xD) "Nie chcę żadnej kurwa bratniej pomocy... to stwierdzenie źle mi się jakoś kojarzy".


Dwójka była bardzo krótka, ale postaci było cholernie pyskate tam i za to ją kocham

"Iorweth: No no, Vernon Roche (i cała litania zasług, kim Roche nie jest)

"Vernon: Iorweth - zwykły skurwysyn"

No i na kurwich dupach przed ocean to klasyk.


W Trójce mi wieśka mocno ugrzecznili Ale postacie były fenomenalne, i pokazali światu jak się questy w RPG powinno robić.

DiscoKhan

@Pjorun tekstów z W2 do dziś dnia używam.


Jak na ślubie brata wzruszone baby się zaczęły obściskiwać i ja do męskiego towarzystwa rzuciłem "moja ulubiona dziedzina magii - lesbomancja" to się zwijali ze śmiechu xD

Pjorun

@DiscoKhan "No raczej kurwa, nie inaczej!" Cała trylogia to jebana kopalnia tekstów.

DiscoKhan

@Pjorun popijawę w Kaer Morhen to z kumplem na dwie role się na pamięć nauczyliśmy, bo jeszcze w tamtym czasie mieliśmy 10 litrów podlaskiego bimbru to ten tekst wchodził tak dobrze jak eliksiry podlaskich wiedźminów. Zwłaszcza, że ja znam tyle o ile mowę elfów z Wiedźmina, bo to na walijskim jest oparte. Arse blathanna to jest dupa blada i rzeczywiście przyzwali bladą dupę xD


https://m.youtube.com/watch?v=_7l9Gz9Z0qM&pp=ygUWcG9wcmF3YSB3IGthZXIgbW9yaGVuIA%3D%3D

Pjorun

@DiscoKhan Jak normalnie dużo bardziej wolę angielski dubbing (ich gra jest po prostu lepsza często) tak w wiedźmina absolutnie nie wyobrażam sobie po angielsku. Ten dubbing to jest jebany majstersztyk na poziomie Asterixa I Obelixa w Kleopatrze. A angielski geralt to parówa w porównaniu z Rozenkiem.

DiscoKhan

@Pjorun to samo mam, po polsku gram w Wiedźmina, w Gothica i grałem w WarCrafta 3 ale od Reforged Blizzard, skurwysyny, zmuszają do aktualizacji starej wersji do tej Refordżowej i zmienia tłumaczenie na nowe, znacznie gorsze. Nie można grać online ze starym audio albo się można liczyć z banem za czitowanie (ingerencja w pliki gry). W WC3 nie gram a co jakiś czas wracałem. Cięty jestem ostro na Blizzarda od tego czasu, jedyna gra która zasługuje na ocenę ujemną, nie dość, że wydali bubla to jeszcze pogorszyli jakość starego wydania, kurwy jebane.

Wojbody

@jajkosadzone Mam nadzieję, że ten system walki zmienią, bo jest zbyt prostacki. Nie jestem jakimś hardkorowy graczem i męczyłem się trochę w Dark Soulsach, ale w W3 to zakładaliśmy się ze znajomym kto się podejmie zadania z większą różnicą poziomów. Skończyliśmy chyba na różnicy 12 poziomu względem przeciwnika. Nikomu nie chciało się już bić tych bossów dłużej niż godzinę.

Zaloguj się aby komentować