Przy pisowcach u władzy, którzy już wtedy przejęli całe państwo na własność? Bądźmy szczerzy- to nawet nie tyle, że betonowy elektorat i tak już wybrał za wszystkich, co po prostu to nie były uczciwe wybory. Ilość manipulacji, ekstra pomocy, finansowania, propagandy, kłamstw i zwykłej kampanii nienawiści w stosunku do kontrkandydatów była tak duża, że tak naprawdę niezłym casusem by było, jakby ten pajac NIE wygrał. Więc mamy co mamy- partyjnego półgłówka nie potrafiącego powiedzieć płynnie po angielsku jednego zdania, na smyczy karła z żoliborza, który nie zatrzyma się przed niczym, żeby dalej obrabiać mu berło. Robi pośmiewisko z siebie samego, kpi z Polaków jako obywateli, którzy nie są wiernymi pisowskimi psami, ośmiesza Polskę za granicą, zwyczajnie obraża instytucję prezydenta kraju. Bo tak, wierzę, że to autentycznie jest najgorszy polski prezydent, a dla przypomnienia- konkurencja w postaci takiego Jaruzela czy Kiszczaka nie jest lekka.