To bardzo dobra wiadomość, że wszystko w porządku!
Tak jak mówisz, to oczekiwanie jest chyba najgorsze. Pamiętam jak sam tak miałem. Siedziałem i czekałem, a urologa, nie ma i nie ma, bo akurat coś się stało na oddziale. Różne dziwne pomysły przychodzą do głowy, jak to się skończy i co w końcu się okaże. A że, jestem wstydliwy to nie pomagało jeszcze bardziej, haha.
W sumie, zawsze myślałem, że będę bardziej rozsądny w takich sytuacjach i nie zacznę googlać. Bo jak wiemy, tam najczęściej wszystko się kończy źle 😂 Więc sam się jeszcze bardziej nakręciłem, że może się będę musiał pożegnać ze swoim jajkiem.
Całe szczęście, po USG i badaniu okazało się, że to co wymacałem to jest... torbiel. I nie jest to nic groźnego, jedynie żeby dalej pilnować to przez samobadnie i czy nic nie boli. Więc ufff też mi wtedy spadł kamień z serca.
Więc tak, sprawdzajcie sami czy nic się nie dzieje. Samobadnie to chwila, raz w miesiącu wystarczy. W razie wątpliwości udajcie się do urologa. Parę złotych żeby nie czekać na NFZ, a przynajmniej będziecie pewni i spokojniejsi. Albo jeśli jest akurat jakaś akcja z okazji Movember. I nie, nie szukajcie w internecie co to może być bo się niepotrzebnie nakręcie 😉
@Belzebub to sobie zapisuj jakie ruchy pomagają a które szkodzą, wszystko delikatnie i z wyczuciem. Eksperta nie będę zgrywać ale może być coś podobnego tylko przesunięcie scięgna nerwowego to nie jest coś co wyjdzie na prześwietleniu.
Szczegółów kumpel nie odgadywał ze mną ale jak sobie to pokonsultujesz i odczytasz to może się uda ogarnąć. Zdrowia!