Czesto jak czytam komentarze, albo z kims rozmawiam o wojnie to pada haslo "ci u gory wymyslili sobie wojny i posylaja naród, żeby ginął w ich interesie. My chcemy tylko zyc i pracowac!" Tu wlasnie rozpoczyna sie dyskusja pracować, ale za ile? Praktycznie wszystkie wojny o to są. Kto pracuje na kogo?
Z perspektywy ruskich mieli swoje powody, zeby zaatakowac Ukraine. Jest to dość skomplikowana mieszanka strachu przed ekspansją NATO, ukrainskich czarnoziemow, surowcow, ludzi itp.
Potencjalny konflikt USA-Chiny jest bardziej prozaiczny. Chiny wyrosly swoja gospodarka do takiego poziomu, ze juz nie chca pracowac na zachod. Mając w rękach ogromną gospodarkę, ludnosc to dlaczego miały by dalej pokornie pracowac za wydrukiwane dolary zachodu? Siłą rzeczy prowadzi to do kofliktu predzej czy później.
Polska jest beneficjentem tego systemu. Wygodnie nam sie żyje mając tanie produkty i stosunkowo duzo zarabiac. My jestesmy w grupie tych ktorzy drenują resztę świata. Jeszcze. Układ sił na świecie się zmienia. Mam tylko najdzieje, ze tym razem nasz kraj uniknie destrukcyjnej rzeczy jaką jest wojna i uda nam się utrzmac pozycję w ktorej jesteśmy.
#przemyslenia #geopolityka #wojna #usa #ukraina
