Cześć wszystkim! Dodaje ten wpis w tech i programowanie, bo mam pytanie.
Niedawno natknąłem się na AtlasOS, taki jakby debloater do windowsa, którego notabene używam też czasem do programowania chałtury jaka czasem bokiem wpadnie.
Czy, ktoś z was tego używa ? Może macie jakieś polecajki w tej kwestii? Szukałem podobnych, znalazłem skrypty powershellowe do debloata, ale najczęściej na sam koniec Win Update ponownie instaluje te Candy Crushe i inne "bardzo potrzebne" oprogramowanie.
Z reklamiarstwa wynika (patrz obrazek), że przyrost wydajnościowy jest dosyć spory. Nie sprawdzałem jeszcze czym to jest spowodowane, ale mam kilka scientific guessów ( dajcie tłumaczenie ).
#technologia #programowanie #kiciochpyta
