Cześć czołem, kluski z rosołem!
Parę miesięcy temu pisałem o tym, że udało mi się ukończyć książkę - w ostatnim czasie zacząłem orientować się jak wygląda rynek wydawniczy w Polsce i stwierdziłem, że wolę wydać ją samodzielnie, niż bawić się z wydawnictwami. Bo to co mi "oferowały" wyglądało jak żart xd
Więc tak, zabrałem się za selfpublishing. I szczerze, wygląda to na łatwiejsze zadanie niż współpraca z wydawnictwem.
No, nie licząc tego że sam pokrywam koszty xd
Tak czy inaczej, zatrudniłem redaktorkę, która poprawia to co napisałem i wczoraj dostałem od niej takiego maila. Postanowiłem się pochwalić, bo jak dla pisarza-amatora to miłe i zaskakujące słowa.
Z innych ciekawostek, po złożeniu do druku książka pewnie będzie miała nieco powyżej 500 stron. Wydruk 1000 egzemplarzy przy takiej długości to pewnie będzie koszt w okolicy 11000 zł (jak ktoś zna drukarnię, która zrobi to taniej, to proszę o namiary
I na koniec - chciałbym poznać opinie na temat tego co napisałem. Zależy mi na szczerym feedbacku – co działa, co nie, ogólne wrażenia, ale niekoniecznie na profesjonalnej recenzji. Dlatego szukam kilku osób, które za 100 zł (blikiem) podejmą się tego zadania. Jak coś, to proszę pisać priv
#ksiazki #pisanie #chwalesie

