Czas na teorię z tzw. d⁎⁎y na temat naszego "ukochanego rosyjskiego Bartosiaka" doktora Sykulskiego:
Jak wszyscy dobrze wiemy w ostatnich dniach nasz ekspert od rzeczy wszelakich miał mocny zjazd na Twitterze. Niby piszę, że ktoś mu się włamał na konto ale już nie chce wchodzić głębiej w jego brednie. Może tak naprawdę to była zagrywka która nie wyszła? Może myślał, że zbudował już takie poparcie u niektórych osób, że otwarte poparcie Rosji tylko potwierdzi jego władze i wpływy na szurów wszelakich. Ale wyszło jak szybka operacja wojskowa którego nazwa zaczyna na "R" a kończy na "osja". I reszta zaczęła uciekać z tonącego statku i odcinać się od współpracy z Doktorem. Może była to też sztuczka by środowisko mogło się odciąć od tego "prorosyjskiego" odłamu?
Najważniejsze, że Sykulski długo nie odbuduje swojej pozycji.
#rosja #sykulski #teoriaspiskowa
