@moll Ćwiczysz w ten sposób, żeby zawsze zachowywać się tak jak chcesz, a nie tak jak Cię ktoś lub coś do tego sprowokowało. Jak to każdy z nas miewa takie momenty, że np. pod wpływem gniewu zrobi się coś głupiego, albo powie się za dużo, a wcale się tak nie myśli. Chodzi o to, żebyś potem nie żałowała, że nakrzyczałaś na męża, a było to tylko dlatego, że miałaś zły dzień w pracy
No i są techniki, którymi można wyćwiczyć, żeby do takich sytuacji nie dochodziło.
Wiem też z własnego doświadczenia, że człowiek choć chce się zachowywać zgodnie z samym sobą, to aż tak często mu to nie wychodzi, więc trochę ćwiczeń na sucho jak najbardziej się przyda