@moll swoją drogą to poważnie jest chore, że niektórzy krople do nosa biorą które raz że gorzej działają, dwa: są znacznie droższe, trzy: na krócej działają, cztery: autentycznie znacznie mocniej uzależniają. No i gorzej smakują.

@DiscoKhan a daj spokój, znam jednego co się od xylometazolinu uzależnił. Już nie używa, ale mina farmaceutki w aptece jak prosisz dla takiego o krople na innej substancji - bezcenna

@moll w pracy miałem jednego, ogólnie ogarnięty chłopak ale te krople to normalnie już jak ćpun wciągał ale jakoś w końcu się ogarnął, bo już mu każdy wygarniał, że kataru nie ma a kropelki co i rusz nicuha. Aż tak głupi nie był to w końcu dotarło.

@moll W jaki sposób można się od tego uzależnić?

@ZygoteNeverborn tak samo jak etopiryny

@moll A w jaki sposób można się uzależnić od etopiryny?

@ZygoteNeverborn w taki sam jak od każdej innej substancji? Etopiryna chyba uzależnia głównie przez dodatek kofeiny. Są ludzie co palą papierosy z zegarkiem w ręku co kwadrans, tacy co etopirynę będą brać co godzinę-dwie, chociaż nic nie boli, ale czują do tego przyjmuj i ćpuny xylometazolinu, co przy czystym nosie i tak będą czuć potrzebę psikania kilka razy na godzinę, no inaczej "zatkane dziurki", a śluzówka wypalona praktycznie

@moll Nie palę papierosów z zegarkiem w ręku. Ba, potrafię nie palić kilka dni z rzędu. Bo nie mam czasu, bo nie mam ochoty, bo się gorzej czuję. Dalej nie rozumiem.

@ZygoteNeverborn na to już nic nie poradzę że nie rozumiesz

@moll Już skapitulowałaś! Muszę przyznać, że jestem zaskoczony.

@ZygoteNeverborn przepraszam, nie mam dzisiaj na to siły

@moll Nie masz za co przepraszać.