[@jajkosadzone](/uzytkownik/jajkosadzone) jak czytam te korpogówna o zespołach, liderach, i innych chujach mujach to się cieszę, że u mnie jest stary dobry mistrz/majster i brygada xD a i żadnych HR nie mamy tylko stare baby co się zwą "kadry"



:stuck_out_tongue:

@jajkosadzone jak czytam te korpogówna o zespołach, liderach, i innych chujach mujach to się cieszę, że u mnie jest stary dobry mistrz/majster i brygada xD a i żadnych HR nie mamy tylko stare baby co się zwą &quot;kadry&quot;
:stuck_out_tongue:

Co w tej korporacji, to ja nawet nie\.

Dzisiaj wyjatkowo bylem w piatek w centrali\( zawsze to sa wtorki,ale o tym pozniej\)  i bylo uber wazne,ale to powtarzam,uber wazne spotkanie z koordynatorem\( bezposredni przelozony\) i samym dyrektorem,powtarzam samym dyrektorem\.

Caly dzien minal normalnie,pracy tyle samo lub mniej co standardowo,ale o 16 byl wyczekany meeting\( czy jak to sie w tych firmach mowi na spotkania xD\)

Oczywiscie, gadane bylo o dupie,dyrektora nie bylo,ale co sie korposzczurki produkowaly,to ja pierdole,po chwili sie kompletnie wylaczylem\- slyszalem tylko spiew bekasow,ktory goil gorycz standardu pokoju [\#pdk](https://www.hejto.pl/tag/pdk) 

No niech to dunder swisnie,pracuje od czerwca i wiem,ze kazdy pomysl z dolu jest olewany i gora ma tbw,a te dalej jeden przez drugiego xD

Pod koniec spotkania padla "prosba",zeby koordynatora o wszystko nie pytac tylko isc do mnie,a dopiero jak ja czegos nie wiem to wyzej\.
Nie wiem,traktowac to jako komplement czy co? xD

W ogole nikt mi o czyms takim wczesniej nie mowil,a tym bardziej nie zaproponowal "awansu" albo chociaz podwzyki\.\.\.

A i podczas spotkania bylem nagabywany,zeby jednak isc na "spotkanie integracyjne zespolu"\( dlatego w szczurowni bylem w piatek\),bo bedzie fajnie i w ogole\.
Okazalo sie,ze z meskiej czesci zespolu\( jest nas,razem z dyrektorem, 12 chlopa,koordynator to kobieta\) nie poszedl nikt xD

A po spotkaniu jeszcze godzine udawalem,ze klikam w excelu i tramwajem pojechalem na centralny,gdzie czekam na pociag\.
[\#pracbaza](https://www.hejto.pl/tag/pracbaza)

Co w tej korporacji, to ja nawet nie.
Dzisiaj wyjatkowo bylem w piatek w centrali( zawsze to sa wtorki,ale o tym pozniej)  i bylo uber wazne,ale to powtarzam,uber wazne spotkanie z koordynatorem( bezposredni przelozony) i samym dyrektorem,powtarzam samym dyrektorem.
Caly dzien minal normalnie,pracy tyle samo lub mniej co standardowo,ale o 16 byl wyczekany meeting( czy jak to sie w tych firmach mowi na spotkania xD)
Oczywiscie, gadane bylo o dupie,dyrektora nie bylo,ale co sie korposzczurki produkowaly,to ja pierdole,po chwili sie kompletnie wylaczylem- slyszalem tylko spiew bekasow,ktory goil gorycz standardu pokoju #pdk 
No niech to dunder swisnie,pracuje od czerwca i wiem,ze kazdy pomysl z dolu jest olewany i gora ma tbw,a te dalej jeden przez drugiego xD
Pod koniec spotkania padla &quot;prosba&quot;,zeby koordynatora o wszystko nie pytac tylko isc do mnie,a dopiero jak ja czegos nie wiem to wyzej.
Nie wiem,traktowac to jako komplement czy co? xD
W ogole nikt mi o czyms takim wczesniej nie mowil,a tym bardziej nie zaproponowal &quot;awansu&quot; albo chociaz podwzyki...
A i podczas spotkania bylem nagabywany,zeby jednak isc na &quot;spotkanie integracyjne zespolu&quot;( dlatego w szczurowni bylem w piatek),bo bedzie fajnie i w ogole.
Okazalo sie,ze z meskiej czesci zespolu( jest nas,razem z dyrektorem, 12 chlopa,koordynator to kobieta) nie poszedl nikt xD
A po spotkaniu jeszcze godzine udawalem,ze klikam w excelu i tramwajem pojechalem na centralny,gdzie czekam na pociag.
#pracbaza

Co w tej korporacji, to ja nawet nie. Dzisiaj wyjatkowo bylem w piatek w centrali( zawsze to sa wtorki,ale o tym

Piszesz jakbyś miał coś pomiędzy 14 a 26 lat

Hydepark

Co w tej korporacji, to ja nawet nie\.

Dzisiaj wyjatkowo bylem w piatek w centrali\( zawsze to sa wtorki,ale o tym pozniej\)  i bylo uber wazne,ale to powtarzam,uber wazne spotkanie z koordynatorem\( bezposredni przelozony\) i samym dyrektorem,powtarzam samym dyrektorem\.

Caly dzien minal normalnie,pracy tyle samo lub mniej co standardowo,ale o 16 byl wyczekany meeting\( czy jak to sie w tych firmach mowi na spotkania xD\)

Oczywiscie, gadane bylo o d⁎⁎ie,dyrektora nie bylo,ale co sie korposzczurki produkowaly,to ja pi⁎⁎⁎⁎le,po chwili sie kompletnie wylaczylem\- slyszalem tylko spiew bekasow,ktory goil gorycz standardu pokoju [\#pdk](https://www.hejto.pl/tag/pdk) 

No niech to dunder swisnie,pracuje od czerwca i wiem,ze kazdy pomysl z dolu jest olewany i gora ma tbw,a te dalej jeden przez drugiego xD

Pod koniec spotkania padla "prosba",zeby koordynatora o wszystko nie pytac tylko isc do mnie,a dopiero jak ja czegos nie wiem to wyzej\.
Nie wiem,traktowac to jako komplement czy co? xD

W ogole nikt mi o czyms takim wczesniej nie mowil,a tym bardziej nie zaproponowal "awansu" albo chociaz podwzyki\.\.\.

A i podczas spotkania bylem nagabywany,zeby jednak isc na "spotkanie integracyjne zespolu"\( dlatego w szczurowni bylem w piatek\),bo bedzie fajnie i w ogole\.
Okazalo sie,ze z meskiej czesci zespolu\( jest nas,razem z dyrektorem, 12 chlopa,koordynator to kobieta\) nie poszedl nikt xD

A po spotkaniu jeszcze godzine udawalem,ze klikam w excelu i tramwajem pojechalem na centralny,gdzie czekam na pociag\.
[\#pracbaza](https://www.hejto.pl/tag/pracbaza)

Co w tej korporacji, to ja nawet nie.
Dzisiaj wyjatkowo bylem w piatek w centrali( zawsze to sa wtorki,ale o tym pozniej)  i bylo uber wazne,ale to powtarzam,uber wazne spotkanie z koordynatorem( bezposredni przelozony) i samym dyrektorem,powtarzam samym dyrektorem.
Caly dzien minal normalnie,pracy tyle samo lub mniej co standardowo,ale o 16 byl wyczekany meeting( czy jak to sie w tych firmach mowi na spotkania xD)
Oczywiscie, gadane bylo o d⁎⁎ie,dyrektora nie bylo,ale co sie korposzczurki produkowaly,to ja pi⁎⁎⁎⁎le,po chwili sie kompletnie wylaczylem- slyszalem tylko spiew bekasow,ktory goil gorycz standardu pokoju #pdk 
No niech to dunder swisnie,pracuje od czerwca i wiem,ze kazdy pomysl z dolu jest olewany i gora ma tbw,a te dalej jeden przez drugiego xD
Pod koniec spotkania padla &quot;prosba&quot;,zeby koordynatora o wszystko nie pytac tylko isc do mnie,a dopiero jak ja czegos nie wiem to wyzej.
Nie wiem,traktowac to jako komplement czy co? xD
W ogole nikt mi o czyms takim wczesniej nie mowil,a tym bardziej nie zaproponowal &quot;awansu&quot; albo chociaz podwzyki...
A i podczas spotkania bylem nagabywany,zeby jednak isc na &quot;spotkanie integracyjne zespolu&quot;( dlatego w szczurowni bylem w piatek),bo bedzie fajnie i w ogole.
Okazalo sie,ze z meskiej czesci zespolu( jest nas,razem z dyrektorem, 12 chlopa,koordynator to kobieta) nie poszedl nikt xD
A po spotkaniu jeszcze godzine udawalem,ze klikam w excelu i tramwajem pojechalem na centralny,gdzie czekam na pociag.
#pracbaza

Komentarze (10)