Ciociu @moll pozwalam sobie użyć tagu #uuk w słusznej sprawie.
Dla tych, co znają twórczość Sir Terry’ego Pratchett’a, nieobca będzie postać Babci Odd.
Babcia Odd gdy popiła (a zdarzało jej się to częściej niż rzadziej) zwykła wracać do domu śpiewając obsceniczną piosenkę o jeżu.
W książkach jednakoż, możemy jedynie spotkać słowa “i nawet żyrafę ze stołka gdy trzeba, i tylko jeża wy#%*!ć się nie da”
Piosenka pozostawała niespełnionym marzeniem fanów prozy T.P. i słodkim sekretem owego.
Na szczexcie, z pomocą przyszli fani i stworzyli ową piosenkę od zera.
Uważam, że klimat brytyjskiego pubu, ognia w kominku i bandy podpitych ludzi, idealnie do niej pasuje (jak i do babci Odd)