#ciekawostki #wojsko #czolgi
Podczas IIWŚ nazwa „Hela” zdobiła Cromwella, w którym zasiadał gen. Maczek, a teraz Leoparda 2PL z 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Czołg w takiej stylizacji zaprezentował się podczas manewrów Dragon-24. Spadkobiercy tradycji maczkowskiej namalowali na nim również inne oznaczenia z czołgu generała, jak „40” czyli Kwatera Główna 1.DPanc, „TI87921”, „Wiewiórkę”, a nawet doczepili podkowę.
Cromwell Mk.IV Hela” to był czołg we wersji dowódczej, która nie posiadała armaty, ale jej drewnianą atrapę. Wszystko po to, by nie wyróżniał się spośród innych czołgów, co mogłoby sprowadzić na niego ogień nieprzyjaciela. Armatę 75mm wymontowano dlatego, by zainstalować stolik na mapy i dodatkową radiostację.
