#ciekawostki #wojsko #czolgi

Podczas IIWŚ nazwa „Hela” zdobiła Cromwella, w którym zasiadał gen. Maczek, a teraz Leoparda 2PL z 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Czołg w takiej stylizacji zaprezentował się podczas manewrów Dragon-24. Spadkobiercy tradycji maczkowskiej namalowali na nim również inne oznaczenia z czołgu generała, jak „40” czyli Kwatera Główna 1.DPanc, „TI87921”, „Wiewiórkę”, a nawet doczepili podkowę.

Cromwell Mk.IV Hela” to był czołg we wersji dowódczej, która nie posiadała armaty, ale jej drewnianą atrapę. Wszystko po to, by nie wyróżniał się spośród innych czołgów, co mogłoby sprowadzić na niego ogień nieprzyjaciela. Armatę 75mm wymontowano dlatego, by zainstalować stolik na mapy i dodatkową radiostację.
f1fd1f51-59b9-4cc3-aef4-cf2eb9aff78d
MostlyRenegade

@TheLikatesy a więc to tak w rzeczywistości wygląda ulepszanie jednostek w RTS-ach. Cyk i z żołnierza z dzidą masz strzelca karabinu maszynowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

bori

Powoływanie się na tradycje jednostek, z którymi nie ma się nic wspólnego, o ciągłości nawet nie wspominając

pszemek

@bori Powoływanie się na tradycje jednostek, z którymi nie ma się nic wspólnego, o ciągłości nawet nie wspominająco

To tradycja rozpowszechniona na całym świecie xd

Cekyo

@bori A kto to przyszedł, pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci

Zaloguj się aby komentować