Cholibka. Przeszło że szczypiorka na mnie, boli mnie gardło i jeszcze mi coś między łopatki weszło...
Ale plus tego wszystkiego jest taki, że zostałem sobie w domu z młodym a żona sama pojechała do szwagierki. I dobrze bo mi się nie chciało tam jechać nawet jak byłem zdrowy.
#chorujzhejto