@bartek555 uważam, że takie rzeczy należy zgłosić i domagać się poprawienia lub obniżenia ceny jeśli to auto jest przed zakupem.
Powtarzam, że takie rzeczy są też często na produkcji więc zanim wydasz wyrok warto się dowiedzieć co i jak.
To że auto kosztuje 300k to nie jest magicznie chronione ani przed błędami na produkcji ani przed spieprzoną naprawą.
Teraz jest moda na podwykonawców zwłaszcza w bmw (na przykładzie wrocka) i dochodzi do sytuacji takiej, że jakiś janusz sobie prowadzi blacharstwo i lakiernictwo, dostaje zlecenie z aso i dla nich robi bo jest tańszy i szybszy niż własną lakiernia (a często aso nawet lakierni nie posiadają jak choćby lexus z wrocka).
Finalnie auta klasy premium robią lakiernie nie nadające się do tego zupełnie ale mają stawki niskie i się dyrektorowi salonu sos zgadza
Motoryzacja niestety zmierza w złym kierunku bo dochodzi do absurdu że jakaś kia czy mazda jest lepiej robiona po wypadku przez szkoloną załogę aso niż właśnie bmw czy inny lexus korzystający z podwykonawców