
Wszystko z powodu zabójczej wojny cenowej wśród chińskich producentów samochodów, co z kolei jest efektem przeinwestowania w moce produkcyjne. Przeinwestowanie nie wzięło się oczywiście z powietrza, ale jest skutkiem presji politycznej na pompowanie PKB i wyników makroekonomicznych.
W „Caixin Global” opublikowano artykuł, opisujący sprzedawanie nowych samochodów jako używanych, aby móc zejść z ceny minimalnej. Według portalu powodem procederu jest brutalna wojna cenowa w chińskim przemyśle motoryzacyjnym, zrodzona z nadpodaży, trwającej już trzeci rok z rzędu.
Pod naciskiem władz producenci samochodów utrzymują minimalne ceny nowych pojazdów, ale dealerzy mogą ustalać własne ceny samochodów używanych. W efekcie podawanie zupełnie nowego pojazdu jako używanego może pozwolić dealerom na pokonanie konkurencji i rozpoczęcie czyszczenia magazynów. W rzeczywistości samochód jest używany tylko na papierze i kupujący to wie, mając wgląd do historii pojazdu.
Zazwyczaj dealer sprzedaje nowy samochód firmie, którą sam stworzył w tym celu – na przykład wypożyczalnię samochodów. Ten nowy samochód jest na papierze „używany” przez firmę wynajmującą i może zostać sprzedany po dowolnej cenie wybranej przez dealera. [...]
#wiadomosciswiat #chiny #motoryzacja #rynekmotoryzacyjny #przemysl #samochody