Chciałem wrócić do The Office po dłuższej przerwie, odpaliłem odcinek na którym skończyłem (4 sezon).


Cóż. W połowie musiałem zrobić przerwę, bo nie mogłem wytrzymać z zażenowania.


Po dniu przerwy, po kilku drinkach stwierdziłem, że może będzie łatwiej. Nie jest XD Już 3 raz muszę rozchodzić 40 minutowy odcinek xD Nie pamiętam, da się przyzwyczaić czy za każdym razem będzie mnie tak skręcało z cringe'u? XD


PS. I tak jest świetny.


#gownowpis #seriale #theoffice

e2488b33-f8a8-4e96-ba67-9287ed532325

Komentarze (8)

Sweet_acc_pr0sa

@pingWIN po 1 nie jesteś, po 2 tak będzie xD

onpanopticon

@pingWIN Tylko za pierwszym razem tak skręca Jak się już raz obleciało cały serial to całość wydaje się zdecydowanie bardziej "zrozumiała", że tak to nazwę. A oglądałem 2x całość i mase razy wybrane losowe odcinki.


Przy pierwszym kontakcie z odcinkiem raczej ciężko nie mieć takich odczuć, niezależnie jak daleko jesteś. Bo nawet w ostatnich dwóch (nie wiem czy mogę spojlerować czym się różnią od reszty), bywają jeszcze bardziej "dziwne" xd


Chociaż są takie w których cringe pozostaje mi do dzisiaj, ale to przez kilka średnich postaci, które dołączają później. Natomiast wszyscy którzy są względnie przez cały serial - są z czasem jakby bardziej zrozumiali, po prostu bardziej ludzko przybliżeni i stąd te ich odpały się nieco spinają, rozumiejąc kontekst całej postaci, jej motywacje etc.

Spleen

@pingWIN ten serial się ogląda dla krindżu przecież :D kwintesencja tego serialu to pokazywać umieszczanie pracowników tego biura w niekomfortowych sytuacjach. Najlepiej wyluzuj, pamiętaj, że to beka i śmiej sie z nich.

moderacja_sie_nie_myje3

@pingWIN Będzie skręcać z żenady. Ale i tak będziesz oglądać, ja robiłem chyba z 10 podejść ale końcówka była tego warta. Morda sama się cieszyła jak stary Michael odwiedził swoje 'dzieci'.

Felonious_Gru

@pingWIN nie męcz się. Odpal IT Crowd.

Zaloguj się aby komentować