Chciałabym sprawić chłopakowi prezent typu gadżet rowerowy - kupił niedawno nową szosę, więc tak na dobry początek
Chłopak ma zegarek sportowy - jakiś Garmin.
I tak się zastanawiam, czy warto kupić komputerek rowerowy (z nawigacją, prędkością), tak aby zegarek służył jedynie do pomiaru tętna? Czy lepiej kupić czujnik tętna, a zegarek niech służy za komputerek? Jak myślicie, co jest lepszą opcją?
Z chęcią przyjmę Wasze rowerowe polecajki. Może jest coś ważnego na #rower , a ja ani trochę o tym nie myślę
Informacyjnie:
Czujnik prędkości i kadencji już ma.
Myślałam o okularach, ale to znowu lepiej przymierzyć. Chociaż jak macie coś do polecenia to śmiało
Klucze, nie-klucze, pasty, smary, zestawy naprawcze, dętki itd. - mamy wszystko.
Celuje jedynie w Garminy - tak sobie założyłam, żeby chłopa wyposażyć w ten sprzęt i powoli, systematycznie coś dorzucam
