Byliście kiedyś ciekawi jak wygląda bateria do aut elektrycznych w środku? Mniej więcej tak jak na zdjęciu. Składa się z naprzemian ułożonych warstw anody i katody (z jedną dodatkową anodą na samej górze), które przedzielone są warstwą separatora. Takie coś potem trafia do sześciennej metalowej puszki, jest zalewane elektrolitem i potem robi się z tego prawdziwą baterię (formuje się ją w specjalnych warunkach).
Ot ciekawostka z pracy.
Aha. Formowanie baterii to nie jest to co myślicie. To są procesy elektrochemiczne jak coś.
#pracbaza #elektryfikacja #motoryzacja
