Byłem na jarmarku. Pobiegałem rano. To był udany dzień.
Pojechałem z synem kupić mu trochę ubrań bo rośnie jak szalony.
#galaretkanomore
-
Zjedzone: 4 050 kcal
-
Spalone: 3 800 kcal
-
Kroki: 27 600 kcal
-
Bieg: 12 km
-
Spacer: 5 km
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Chodzenie i bieganie dzisiaj to było wyzwanie. Po prostu lodowisko.
Zbierałem babcie z chodnika i odprowadziłem pod dom. W sumie dałem d⁎⁎y bo nie doszła do sklepu a mogłem jej te zakupy zrobić. No nie pomyślał człowiek- następnym razem będę już pamiętał.
Kupiłem Twarogu Hajnowskiego dwa ostatnie klinki.
#adelbertthemighty
