byłem dziś u lekarki z bólem lędźwi i zapisala mi jako pierwsza w moim zyciu zastrzyki w dupala


jest dikolfenak i lidokaina. Ten pierwszy to ja smarowalem na potęge ale maść a iniekcja to dwie różne rzeczy. Pielegniara mi za⁎⁎⁎⁎ła szota w d⁎⁎e i juz po chwili nie czułem tego męczącego nacisku na dole pleców. Bajka normalnie xD


jeden minus że pół d⁎⁎y nie czułem wcale przez lidokaine i dziwnie mi sie chodziło ale jak sie polozylem w chałupie na łóżku zdrzemnąć to roznica byla ogromna


polecam zastrzyki w dupsko


zastanawia mnie czy samemu też mogę równie dobrze sobie ładować zastrzyki. Bo chodzic codziennie rano do przychodni to mi sie nie chce


#gownowpis #medycyna

4598663d-4b75-4e7d-8655-33409c1fdeec

Komentarze (8)

Zielonypomidor

@youmpjet Sam może nie, ale przeszkolony domownik da radę.

youmpjet

@Zielonypomidor chłopy walą teścia samemu w dupe to ja nie bede potrafil śmiechu warte

spawaczatomowy

@youmpjet dasz radę, dla nieotyłej osoby nie jest to takie trudne jak się wydaje

4Sfor

@youmpjet A po cholerę te zastrzyki? Olfen jest w tabletkach przecież. Dawka 150 mg UNO i daje radę.

DeadRabbit

Moja dziewczyna ma czasem zastrzyki w dupsko jak przyjedzie do mnie. Muszę ją zapytać. Rozwalił mnie ten post trochę, zabawny. hehe .

lexico

@youmpjet

byłem dziś u lekarki


ładna była?


polecam w dupsko


to raczej nie dla mnie

hlorek

@youmpjet matula onkologiczna sama robi sobie zastrzyki codziennie, a przeszkolona do tego nie była

Zaloguj się aby komentować