Być może jeszcze pamiętacie, jak dokładnie 4 miesiące temu, 3 grudnia 2024 roku, w Korei Południowej miało miejsce wprowadzenie stanu wojennego, który potrwał zaledwie około 6h.
Czemu o tym wspominam? Bo jutro ma zapaść rozstrzygnięcie w Sądzie Konstytucyjnym w sprawie impeachmentu prezydenta Korei Południowej, Yoona Suk Yeola, który tenże stan wojenny wprowadził w obawie przed zwrotem opozycji (mającej większość w parlamencie - mówimy o państwie z systemem prezydenckim) w kierunku współpracy z Koreą Północną i domniemanym dążeniem do zniszczenia państwa.
Stan wojenny został błyskawicznie zażegnany (przegłosowane w parlamencie dzięki opozycji i części posłów z partii prezydenta), a od tego czasu w ciągu tych 4 miesięcy zdarzyło się:
-
postawienie prezydenta Yoona Suk Yeola w stan impeachmentu
-
postawienie jego zastępcy, premiera Hana Duck-soo (pełniącego obowiązku prezydenta) w stan impeachmentu
-
nieudana próba samobójcza byłego ministra obrony Kima Yong-hyuna (zrezygnował z funkcji w związku z zamieszaniem w sprawę stanu wojennego)
-
nieudana próba aresztowania prezydenta w pałacu prezydenckim, gdzie naprzeciwko siebie stanęła policja oraz służba ochraniająca prezydenta
-
udana próba aresztowania, kiedy to prezydent oddał się w ręce policji
-
seria przesłuchań
-
prezydent wypuszczony z aresztu po przesłuchaniach
-
domaganie się od ministra finansów, Choi Sang-moka, pełniącego obowiązki prezydenta oraz premiera, żeby zaprzysiągł kilkoro sędziów do Sądu Konstytucyjnego, w związku z niepełnym składem
-
złożenie wniosku o impeachment dla tegoż ministra finansów, pełniącego obowiązki prezydenta oraz premiera
-
... jeśli myślicie, że ktoś przejmie obowiązki prezydenta, premiera i ministra finansów, to się mylicie - bo otóż premier Han Duck-soo został przywrócony na swoje stanowisko decyzją Sądu Konstytucyjnego po odrzuceniu jego impeachmentu
Inba w Korei Południowej dobiega więc do... Czego? To dobre pytanie, bo jakikolwiek werdykt jutro nie zapadnie, to spór polityczny w Korei Południowej w dalszym ciągu będzie trwał w najlepsze. Niemniej coś na pewno jutro w Korei się będzie działo. Polecam śledzić!
Tak więc może polska scena polityczna nie jest taka najgorsza
PS. Dla smaczku: w tym samym czasie uniewinniono również szefa partii opozycyjnej z zarzutów złamania prawa wyborczego - co od jakiegoś czasu nad nim wisiało, tym samym blokując możliwość uczestnictwa w następnych wyborach prezydenckich. Tym samym jego droga do tych wyborów jest otwarta, kiedykolwiek się wydarzą - czy zostaną przyspieszone w wyniku impeachmentu, czy odbędą się w normalnych okolicznościach. Ach, polityka
#politykazagraniczna #koreapoludniowa #wiadomosciswiat
#owcacontent #azjatyckaowca
