Bry. Wczoraj się zakałapućkałem, dlatego po buntowniczemu wrzucam #podsumowanienasonety w sobotę. Kończymy LXXXIV edycję bitwy #nasonety, w której to edycji doświadczyliśmy utworów:


@George_Stark - O flisaku

Kolejna odsłona Cyklu grudziądzkiego. W sumie ciekawe która. Ciężko jednak byłoby to zliczyć. Przy okazji sonetu Dżordż zabiera nas do samego Grudziądza i przedstawia fontannę flisaka, który to flisak nie pozwala topielcom wyjść z wiślańskiej toni, gdyby który próbował. Jak zwykle - poetycko mi wstyd przy koledze.


@Wrzoo - Kobiety kochają klamoty

Nie mam tyle komórek, co by wymyślić pochwałę utworu w słowach zaczynających się na "k", więc sobie oszczędzę. Z przesłaniem się kłócić nikt nie będzie, bo jest ono po prostu prawdą, więc to pominę. Kunszt tego wiersza to dla mnie jakaś abstrakcja. Chylę czoła.


@fonfi - Pukam

Po buntowniczemu wrzucam se w sobotę podsumowanie, bo mnie zainspirował kolega buntowniczym olaniem rymów i tematu. Lubię buntowników. W sonecie zaś kolega upuszcza pary i zwraca się ku samemu bogu (lub Bogu) z pytaniem - jak to jest...? Na końcu autor odpowiada sam sobie. Czy z racją czy bez racji? To chyba już kwestia indywidualna każdego z nas. Od siebie mogę dodać, że według mnie autor pomylił drzwi. Nie należy pytać boga ojca tylko matki natury, a ona już odpowiedź by miała, bo jaka natura jest, każdy widzi. Jak z koniem.


Zapomniałem dorzucić przy otwieraniu kryteriów oceniania, o czym przypomniałem sobie jakoś koło środy, toteż ocenię sobie subiektywnie.


I zanim nagroda główna to oczywiście nagrody główniejsze, bo przyjemne, a bez obowiązków (jak zwierzę w domu przyjaciela).

Dla kolegi @George_Stark nagroda Murarz, tynkarz, akrobata za połączenie poezji, historii i tego kurna kunsztu, co mnie zawstydza.

Dla koleżanki @Wrzoo nagroda Kwintesencji kobiecych kontemplacji za ten kurna kunszt, od którego mózg mi się gotuje, gdyż stałem w kolejce po cośtam innego te parędziesiąt lat temu.

Dla kolegi @fonfi nagroda Buntownika z powodu za zadawanie dobrych pytań i dowód na to, że humanitaryzm kurna jednak jeszcze dycha.


A nagroda główna leci do koleżanki @Wrzoo, gdyż obok czegoś takiego nie da się jednak przejść obojętnie.


Gratuluję, współczuję, pozdrawiam.

Cieplutko.


Poeto, litości - pamiętaj o społeczności.


#zafirewallem

Komentarze (3)

Wrzoo

@RogerThat Oż Ty. Dziękuję.

fonfi

@RogerThat Dziękujemy serdecznie za tę edycję. Niezmiernie miło mi było wziąć w niej udział, a jeszcze niezmierniej milo mi było olać jej wszelkie zasady, za które to olanie - co zaskakujące - zostałem na dodatek doceniony. Boję się tylko czy teraz takie olewanie przypadkiem mi się nie spodoba i nie wejdzie mi w krew.


Pani @Wrzoo gratuluję tej, jakże zasłużonej, wygranej. Bo to faktycznie jest majstersztyk. Chapeau bas.


A panu @George_Stark gratuluję i zazdroszczę tych praktycznych nagród (murarz, tynkarz) bo one są na wagę złota. Ja jak sobie sufit onegdaj w łazience zrobiłem, to później płatami odchodził i usłyszałem od majstra słynne "panie, a kto to panu tak sp...?". Przez co ten sufit kosztował mnie po trzykroć dwa razy tyle. Dwa razy tyle pieniędzy, nerwów i wstydu.

George_Stark

Koledze @RogerThat dziękuję za edycję (choć trudną), za miłe słowa oraz za to, że nie wygrałem. Tego ostatniego koleżance @Wrzoo gratuluję. A kolega @fonfi jak będzie miał jakiś sufit to zrobienia, to śmiało może po mnie dzwonić. Przekona się wtedy, że sam to aż tak bardzo tego nie spierdolił. Że da się bardziej.

Zaloguj się aby komentować