Bo mi się nudziło 


Wegetacja, egzestencja, moja panna

Serce bije samoistnie w rytm lodówki stuku

Życie skryte w czterech ścianach pomruku

Nie dla mnie radość czy werwa poranna


O jakie fajne tematy pratchettowe, książkowe

Sztukę przeglądnę piękna, docenianą 

Kuchnię podgladnę dobrze ocenianą

Niebieskie to takie przyjemne, memowe


Piszą pierdoły jakieś oszołomy 

Cisną mi się na usta same gromy

Patrzą się na mnie piersi faliste


Jakie widoki piękne, spokoje, srebrzyste

Za oknem śniegiem pięknie zapruszyło

Porozmawiam na kawie z sąsiadką przemiłą


#diriposta na utwór di proposta w #nasonety #zafirewallem

Komentarze (19)

CzosnkowySmok

@UmytaPacha spałem po południu, bo mnie zmogło. W tym wersie wypada, że jastrzębie

moll

@UmytaPacha ja tylko na chwilę, bo szybka zmiana pieluchy, zaraz na drugi boczek i mnie nie ma xD

DiscoKhan

@UmytaPacha u mnie to nie jeszcze - ja już wstałem i się do pracy szykuję xd

DiscoKhan

@UmytaPacha ta, na 7 xD

DiscoKhan

@UmytaPacha na 6 dzisiaj mam ; )

splash545

@CzosnkowySmok fajne, fajne i drugi sonecik zaliczony

CzosnkowySmok

@splash545 tym razem było znaczie łatwiej

splash545

@CzosnkowySmok bo był niewymuszony

CzosnkowySmok

@splash545 byłem trochę rozgrzany rymam i nie planowałem pisać sonetu. Dokładnie, sam przyszedł.

splash545

@CzosnkowySmok takie wychodzą najlepsze. Ja też ten mój ostatni jak pisałem to w ogóle nie miałem w planie tego dnia do sonetu siadać

CzosnkowySmok

@splash545 ja posłuchałem się mistrza splasha i napisałem co mi przyszło do głowy bez zastanawiania się większego i opublikowalem bez myślenia co mógłbym napisać lepiej

splash545

@CzosnkowySmok duma rozpiera

CzosnkowySmok

@splash545 tylko w piórka nie obrastaj

A w sumie całkiem zgrabny mi się udał. Zadowolony jestem.

Zaloguj się aby komentować