
Około 100 osób protestowało w sobotę w Gaju (woj. małopolskie) przeciwko planowanym wariantom trasy nowego odcinka drogi ekspresowej S7. Niezadowoleni mieszkańcy pobliskich miejscowości wyszli na popularną zakopiankę.
Mieszkańcom części małopolskich miejscowości nie podobają się plany budowy drogi ekspresowej S7 na południe od Krakowa.
Drogowcy zaprezentowali niedawno sześć wariantów trasy.
Protestujący nie godzą się na żaden z nich.
Sprzeciwiają się wyburzeniom, zanieczyszczeniu środowiska i hałasowi, jaki trasa wprowadziłaby w pobliże ich domów. Podkreślają, że droga jest potrzebna:
Ale niech nie uderzają w największe zaludnienia. Przecież to jest irracjonalne. Wiem, że urzędnikowi najwygodniej jest powiedzieć "Burzymy tu, burzymy tu, burzymy tu, bo nam będzie tak najtaniej, najlepiej". Ale nie liczą się ze społecznością, z ludźmi.
Stwierdziła kobieta, z którą rozmawiał obecny na miejscu protestu reporter RMF FM Paweł Konieczny.
Wpycha się nową drogę w odległości 2 km od zakopianki. Uważamy, że cały proces jest błędny od początku. Sprzeciwiamy się traktowaniu nas, jako mieszkańców, w ten, a nie inny sposób, sprzeciwiamy się formie prowadzonych konsultacji informacyjnych w przyszłym tygodniu - powiedziała inna uczestniczka pikiety.
#wiadomoscipolska #malopolskie #samorzad #budownictwodrogowe #drogi #ruchdrogowy #protest #demonstracja
#rmf24