@DiscoKhan głównym problemem, jaki mają, jest to, że emocje opadły, a bez nich propaganda jest znacznie mniej skuteczna. Jak zaczynali czystki w Gazie, to zalali pół internetu obrazkami anty-palestyńskimi i na początku przynajmniej to działało. Jedną z nielicznych telewizji, jakie sprzeciwiały się tej narracji, było BBC, ale oni mieli swoją dramę o tworzenie alternatywnej historii i łatwiej było uwierzyć, przynajmniej tej głośnej części internetu, że oni stoją po złej stronie. Teraz emocje opadły i możesz pakować ile kasy chcesz, ale to nie zmieni cyferek i tego, że z boku wygląda to, jak ludobójstwo. Nie wspominając o powolnym pękaniu narracji wewnętrznej w oparciu o głosy rodzin zakładników, którzy zginęli nie przez Hamas, a od Izraelskiej rakiety, czy gazu w bunkrze.