@Opornik Układ jest taki że Młody dwa ma rok u mnie przejeździć. Jeśli nie zwraca kasę

@Opornik tylko dlaczego miało mu się chcieć? Bo ktoś inny tego potrzebował? xD

@BajerOp Dlatego że warto się rozwijać? Dlatego że takie lejce mogą się w przyszłości przydać?

@Fishery nie każdy myśli takimi kategoriami. Może do szczęścia mu to nie jest potrzebne, co nie czyni to debilem.

@BajerOp bo jak ktoś chce mieć na chleb i bułki to musi się całe życie rozwijać zawodowo, i kolekcjonować nowe kwalifikacje, albo zdechnie. Ktoś ci kurs sponsoruje a ty nie chcesz? No debil.

@Opornik no nie chce jeździć tirem i srac do zwira no debil z małego, hehe

@BajerOp nie ma to jak normalną dyskusję sprowadzać do takiego poziomu. Gratuluję.

@Byk Firma to zdroworozsądkowa kalkulacja a nie koncert życzeń kierowców

@wiatrodewsi nigdy nie siedziałem w ciężarówce ale sporo się nasłuchałem pracując na stacji. U nas na zjeździe na eske stoją pomarańczowe pachołki żeby dziadki nie myliły kierunków i nie wpierdalaly się pod prąd i kilku kierowców przyszło wkurwionych bo im czujniki wyłapały te słupki jako zagrożenie na drodze i wychamowaly awaryjnie cały zestaw xD nie pamiętam marki ale Volvo i Scania dość często mi się pojawia na rolkach na YT gdzie się chwalą tym featurem

@Stashqo Nie interesuje mnie co kierowca woli. Kieruję się swoim interesem.

@Fishery oczywiście, pracownicy na szczęście już też ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Stashqo Zgadza się. Może iść orać do wyjebania tacho za podobną kasę ale będzie jeździł scanią!

@Fishery naturalnie, ergonomia i warunki pracy ważna rzecz a im dłużej się się w tej budzie siedzi tym bardziej człowiek docenia to, że dobrze jeździ i nic nie wkurwia xD

@Stashqo Trasa na którą pójdzie solówka to 211km rano i tyle samo wieczorem.

Daf: 10-12k euro mniej.

Serwis pod nosem.

Lepsze warunki gwarancji, między innymi pojazd zastępczy na nastepny dzień po zdarzeniu.

Logiczne wydaje się wiec że trzeba wziąć skanię, w końcu to pracownik musi mieć komfort, a nie Janusz jakieś oszczędności!

@Fishery ziom, nie spinaj się, ja ci nie mówię co powinieneś robić. Ty masz swoją perspektywę a ja swoją i obaj zapewne mamy rację ( ͡° ͜ʖ ͡°) U mnie w firmie kiedy zamawiamy sprzęt to uwzględniamy po prostu zdanie kierowców, większość (9 z 12) wybiera scanie i tyle.

Tak czy inaczej obserwuj awaryjność, ten dafi co mieliśmy (rocznik około 2017) często się pierdzielił i stał nawet 2tyg zanim go naprawili. W naszym wypadku specjalistyczna zabudowa więc zastępczy nas nijak nie ratował. Po 5 latach to już nie jeździło prosto, przyciski w kabinie poodpadały, jakieś pierdoły z elektroniki się psuły, bryndza straszna. Jeden podwykonawca też kupił raz na próbę i również był średnio zadowolony. Po tym jak mu się spalił już nie zamówił kolejnego.