Bardzo wdzięczne nam rymy koleżanka @moll zaproponowała, a więc szybciutko przystępuję do XXVIII edycji konkursu #nasonety w kawiarence #zafirewallem ze swoim drugim wytworem.
A jeszcze tylko napiszę, że ta akurat historia jest oparta na faktach, bo miałem taką rozmowę i tak mnie ten gość umęczył wtedy twierdzeniem, że muszę mieć jakieś poglądy, że dopiłem swoje, zawinąłem się w śpiwór i poszedłem spać.
***
Bez poglądów
W zasadzie to jestem nudnym facetem,
i nie żebym poglądy jakieś tam miał.
A raz, jak poszedłem zanocować w lesie,
to do mnie tam przyszło dwóch chłopów na schwał.
Jak dalej się potoczyło, być może wiecie:
każdy z nas flaszkę ze sobą miał
i jakąś tam swoją wiedzę o świecie
i tak żem tam sobie z nimi gadał.
Nagle jednego wzięło natchnienie:
o polityczne me usposobienie
zapytał, a odpowiedzi nie umiał znieść
i jakieś dziwaczne targały nim gniewy
bo nie mógł zrozumieć, że ja mam to gdzieś;
że nie chcę być jakiś: prawy bądź lewy.
***
#poezja
#tworczoscwlasna
