@pol-scot Opowiada o marzeniach o świecie bez różnic między nami, traktując też o rzeczach, które powodują waśnie między nami. Piosenka każe nam uruchomić wyobraźnię, pomarzyć o świecie bez różnic, bez wojen, bez walki o pieniądz i byt. Jak to utożsamiamy z komunizmem, to bierzmy pod uwagę utopię i pierwotne pragnienia idealistów, a nie chęć wprowadzania syfu w postaci totalitarnego ustroju, co jest absurdem nad absurdy.
Ale z tego, co widzę, to ciężko to pojąć nawet Babiarzowi, który dając taki komentarz, zaprzeczył całkowicie jej przesłaniu, wręcz je burząc.
Bardzo przypomina mi to (choć może porównanie nie jest idealne) piosenkę "Mury" Kaczmarskiego, gdzie reprezentanci solidarnościowego podziemia idealnie ziścili końcówkę tego utworu, zapominając o jego pierwotnej przestrodze:
Zwalali pomniki i rwali bruk
"Ten z nami, ten przeciw nam!"
"Kto sam ten nasz najgorszy wróg!"
A śpiewak także był sam