Aż mi się przypomniało jak kiedyś miałem identyczną sytuację. Nasadka spadła na osłonę pod silnik, a by ją ściągnąć musiałbym się napocić, to wpadłem na pomysł IQ200 że wyjeżdżając z garażu podziemnego jak przyspiesze to grawitacja i bezwładność powinny zadziałać, a nasadka powinna się sturlać z osłony. Plan zadziałał doskonale, tylko nie przemyślałem jednego. Jak wypadła z osłony to stoczyla się gdzieś dalej i schowała na parkingu ChWG #zalesie

3f551447-e3f8-433d-bca6-2d58d58038fb

Komentarze (4)

pszemek

Ach, to ja ostatnio jak dowiedziałem się dlaczego przy instrukcji zdejmowania tylnych kloszy byla uwaga, żeby tych motylków nakrętek nie puścić XD

sireplama

@green-greq moja "13-tka" do dzisiaj jeździ pewnie gdzieś z moim starym Focusem...

Ravm

He, teść opowiadał że "przemycał" z Jugosławii światelka choinkowe i o tych przywiązanych pod autem zapomniał. I diagnosta go obśmiał, że tak ładnie do przeglądu auto przystroił.

Zaloguj się aby komentować